Z ostatniej chwili: euforia na Wall Street, Trump ogłasza „pauzę” w cłach dla 75 krajów, uderza w Chiny. „Handel spadnie o 80%”

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział w najnowszym oświadczeniu na platformie TruthSocial podniesienie ceł na chińskie towary do 125%. Decyzja ta, według Białego Domu, jest skutkiem „nieodpowiedzialnej” polityki handlowej Chin i ma na celu zwiększenie presji na Pekin. Trump oświadczył, że podwyżka wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym, co – zdaniem wielu obserwatorów – może jeszcze bardziej zaostrzyć i tak już napięte stosunki handlowe pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata.

Trump i strategia „kija i marchewki”

To jednak głównie łyżka dziegciu w beczce miodu. Trump zapowiedział również bowiem wprowadzenie 90-dniowej „pauzy” dla 75 krajów, które nie zdecydowały się na żadne kroki odwetowe wobec Stanów Zjednoczonych i skontaktowały się z przedstawicielami rządu federalnego USA w celu wypracowania wspólnej polityki gospodarczej – W tym newralgicznym okresie cła na towary pochodzące z ww. państw zostaną obniżone do 10%.

fot. TruthSocial / @realDonaldTrump
fot. TruthSocial / @realDonaldTrump

Ma to być zachętą do utrzymania i rozwijania relacji handlowych, a także element taktyki negocjacyjnej, której celem jest izolowanie Chin na arenie międzynarodowej. Tymczasem Światowa Organizacja Handlu (WTO) wstępnie szacuje, że w wyniku zaostrzenia konfliktu między USA i Chinami wzajemna wymiana handlowa może zmniejszyć się nawet o 80%.

Wall Street szaleje, być może krótkoterminowo

Na amerykańskich giełdach decyzja prezydenta została wstępnie odebrana euforycznie. Dramatycznie rosną indeksy technologiczny NASDAQ100 i małych i średnich spółek S&P500, co świadczy o nadziejach inwestorów na pozytywne rozwiązanie sporu w ciągu najbliższych tygodni. Aprecjacja dotknęła też aktywów takich jak Bitcoin (BTC), który na moment powstawania tego artykułu wystrzelił o 7%, w rejony 82 000 dolarów za token.

Kurs Bitcoina (BTC), fot. Google SCRB
Kurs Bitcoina (BTC), fot. Google SCRB

Indeks NASDAQ100, fot. Stooq
Indeks NASDAQ100, fot. Stooq

Część ekspertów ocenia jednak, że ostrzejsza polityka celna wobec Chin w dłuższej perspektywie może odbić się negatywnie na globalnej gospodarce, w tym także na amerykańskich konsumentach. Wiele zależy teraz od dalszych kroków Pekinu, który może zdecydować się na kolejne kontruderzenie lub poszukać drogi dyplomatycznego porozumienia.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.