Wall Street zrzuca Apple z tronu. Inwestorzy mają dość
Kiedy Apple pochwaliło się trzybilionową wyceną, nie spodziewaliśmy się, że ten zaszczytny tytuł będzie przysługiwać im tak krótko. Powód? Rozczarowujące kwartalne wyniki, które – mówiąc delikatnie – nie zrobiły wrażenia na Wall Street.
Apple zyskuje więcej, ale nie zachwyca giełdy
Akcje giganta technologicznego spadły o prawie 4%, co dało mu rynkową wartość na poziomie 2,89 biliona dolarów. Przypomnijmy, że to właśnie Apple jako pierwsza firma w historii przekroczyła magiczną granicę 3 bilionów dolarów w czerwcu tego roku. Wszystko za sprawą boomu na rynku technologicznym, napędzanego entuzjazmem wokół sztucznej inteligencji.
W raporcie za drugi kwartał, kończącym się w czerwcu, producent iPhone’ów odnotował 1-procentowy spadek dochodów do 63,4 miliarda funtów. To już trzeci rok z rzędu z regresem.
Szczególnym obszarem słabości okazały się produkty takie jak iPhone, Macbook, komputery i iPady. Apple opublikowało swoje wyniki późno w czwartek, prognozując podobną sytuację na najbliższy kwartał, co przestraszyło inwestorów pomimo wzrostu zysków.
„Apple prognozuje podobny spadek wzrostu na następny kwartał. Inni giganci technologiczni poradzili sobie w niepewnym otoczeniu znacznie efektywniej, dlatego preferujemy je na tle Apple” – powiedział Ben Barringer, analityk ds. badań rynkowych w firmie inwestycyjnej Quilter Cheviot.
Zobacz także: Barman namówił całą wioskę do inwestycji w kryptowaluty. Skończyło się ludzkim dramatem
Amazon na drugim biegunie
Równocześnie z niepowodzeniem Apple, rywal – Amazon – odmiennie, ma powody do radości. Jego akcje wzrosły o prawie 10% po lepszych niż oczekiwano wynikach za drugi kwartał.
Gigant e-commerce ogłosił, że ogólna sprzedaż wyniosła 105 miliardów funtów, co oznacza wzrost o 11 procent. Amazon poinformował również inwestorów z Wall Street, że oczekuje, iż jego przychody i zyski na najbliższą przyszłość przekroczą oczekiwania. Firma z siedzibą w Seattle intensywnie cięła koszty w tym roku, redukując zatrudnienie o 27 000 stanowisk.
„Drugi kwartał był przełomowym momentem dla Amazona” – powiedział Michael Morton, analityk z firmy badawczej SVB MoffettNathanson.
Dzień 4 lipca Apple (AAPL) zakończyło ze spadkiem na poziomie 4,8%, który jest najwyższym dotychczasowym od początku roku.
Może Cię również zainteresować: