Ta firma jest już warta 1 bln dolarów. Ma wielkie znaczenie dla świata, ale nie każdy wie, czym się zajmuje
TSMC dołącza do grona firm, które mogą się pochwalić kapitalizacją sięgającą biliona dolarów. Dzieje się tak za sprawą boomu na technologie sztucznej inteligencji. Tym razem korzysta na nim podmiot spoza USA. Tajwański gracz ma ogromny wpływ na międzynarodowy rynek półprzewodników i coraz bardziej dostrzegają to inwestorzy.
TSMC, czyli jedna z najważniejszych firm na Ziemi
Taiwan Semiconductor Manufacturing Company szerzej znane jako TSMC to firma o długiej historii, która w gronie swoich klientów ma m.in. Apple, ARM, MediaTek, Qualcomm, Broadcomm czy Nvidię. Azjatycka korporacja produkuje nie tylko dużo, ale też z wykorzystaniem rozwiązań, które są właściwie niedostępne dla innych graczy z tego sektora. Gdyby firma wstrzymała dostawy, światowy rynek układów scalonych zderzyłby się z niedoborami, których skutki mogłyby się okazać katastrofalne. To jeden z powodów, dla którego Chiny chcą odzyskać kontrolę nad Tajwanem. I jednocześnie jedno z wyjaśnień, dlaczego USA zrobią wszystko, by do tego nie doszło.

Notowania TSMC / Źródło: Stooq
Lista firm, które na giełdzie osiągnęły wartość 1 bln dolarów, od kilku lat rośnie. Znaleźć można na niej przede wszystkim spółki z Doliny Krzemowej: Apple, Metę (właściciel Facebooka), Alphabet (właściciel Google), Microsoft, Amazon, Teslę czy Broadcom. Do tego dochodzą Saudi Aramco czy Berkshire Hathaway. Obecnie liście przewodzi Nvidia, której kapitalizacja przekracza już 4 bln dolarów. Akcje tej ostatniej drożały w ostatnich latach głównie za sprawą popytu na układy wykorzystywane w trenowaniu sztucznej inteligencji. I tu wracamy do głównego bohatera wpisu: Nvidia dostarcza na rynek podzespoły, które wykorzystują komponenty produkowane przez TSMC.
Akcje TSMC mocno podrożały w 2025 roku
Kapitalizacja TSMC wynosi obecnie około 1,25 bln dolarów. Tymczasem jeszcze w kwietniu br. było to około 660 mld dolarów, a w styczniu 525 mld dolarów. Wynik udało się zatem podwoić w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Warto przy tym dodać, że przed dekadą korporacja z Tajwanu była wyceniana na około 100 mld dolarów. Jeśli ktoś kupił akcje w tamtym czasie i nie pozbył się ich, wierząc w potencjał tego gracza, dzisiaj może otwierać szampana.
Tajwańska korporacja spektakularnie poprawia wyniki
Inwestorzy nie patrzą jedynie na znaczenie firmy dla światowej gospodarki, ale też na jej wyniki. A te prezentują się naprawdę dobrze. Niedawno spółka zaprezentowała wyniki za II kwartał 2025 roku. Okazało się, że zysk w ciągu roku poprawiono o ponad 60 proc. Wyniósł on aż 13,5 mld dolarów. To rekordowy wynik, który przekroczył oczekiwania analityków. W tym samym czasie przychody firmy wzrosły o niemal 40 proc. i przekroczyły 30 mld dolarów. To jednak nie koniec dobrych informacji, bo TSMC spodziewa się dalszych wzrostów: w trzecim kwartale wyniki mają być ponownie poprawione o kilkadziesiąt procent.
Biorąc to wszystko pod uwagę, nie powinno dziwić, że analitycy z optymizmem oceniają przyszłość tajwańskiego producenta półprzewodników. Możliwe, że będziemy obserwować jego wspinaczkę na liście najdroższych firm świata.
