
Robert Kiyosaki szokuje: 'Tylko tak wyrwiecie się z systemu’. Pociąg bogatych odjeżdża?
W globalnej gospodarce od dekad rysuje się zjawisko, które można by nazwać finansową „wielką przepaścią”. Niegdyś mówiło się o dużej różnicy między bogatymi a biednymi. Według Roberta Kiyosakiego dziś jej rozmiar przypomina Wielki Kanion w Kolorado.
Miliony ludzi każdego dnia zmagają się z prostymi, lecz fundamentalnymi problemami. Jak związać koniec z końcem, jak ochronić oszczędności przed inflacją, jak w ogóle utrzymać pracę w świecie pełnym niepewności. W Stanach Zjednoczonych przepaść ta jest bardzo widoczna. Najbogatsze 10% społeczeństwa odpowiada tam za ponad połowę całkowitej konsumpcji. Jak wyrwać się z systemu?
Kiyosaki bawi i uczy
Tradycyjne podejście do finansów, czyli to, co Kiyosaki nazywa „Old Thinking” – zakłada, że bezpieczeństwo finansowe osiąga się poprzez edukację, ciężką pracę i skrupulatne oszczędzanie na emeryturę. To schemat, który w poprzednich dekadach mógł działać, ale dziś wydaje się iluzoryczny. Inflacja pożera realną wartość pieniędzy, rynki pracy stają się elastyczne.
Świat finansów zmienia się szybciej niż program nauczania w najlepszych uniwersytetach. Nowa szkoła, jaką Kiyosaki określa mianem – „New Thinking” – patrzą na pieniądz i inwestycje zupełnie inaczej. Nie czekają biernie na emeryturę ani na podwyżkę pensji. Zakładają własne biznesy i świadomie inwestują w realne aktywa: złoto, srebro, a przede wszystkim w kryptowaluty jak Bitcoin czy Ethereum.
Perspektywa jest w ocenie Kiyosakiego jasna. Na przykład Ethereum dziś po 4 tysiącach dolarów może być tym samym, czym Bitcoin był kilka lat temu dla tych, którzy nie uwierzyli w cyfrową rewolucję. To, co wyróżnia nową szkołę, to świadomość, że pieniądz traci wartość, a w horyzoncie lat może czekać nas prawdziwa finansowa rewolucja.
Mocne fundamenty
Czas i zrozumienie trendów są cenniejsze niż godziny spędzone w korporacyjnym biurze, czy uniwersyteckiej auli. Oczywiście, wiąże się to z ryzykiem – ale ryzyko, jeśli jest inteligentnie zarządzane, jest dziś przepustką do rzeczywistej niezależności finansowej. Jak mówił amerykański bogacz, który zarobił fortunę w sektorze kolei i frachtu morskiego, Cornelius Vanderbilt … Gdyby miał w szkole poświęcić się edukacji, nie znalazłby czasu na nic innego.
Przepaść między tradycyjnym a nowym sposobem myślenia nie jest już małym rozjazdem – rośnie w gigantyczną przepaść. To, czy znajdziesz się po jednej czy drugiej stronie, nie zależy od przypadkowych okoliczności, lecz od decyzji, które podejmujesz dzisiaj. Te obserwacje Kiyosakiego dziś są szczególnie istotne, ponieważ to, co z pieniędzmi zrobią nowe pokolenia ludzi ma istotne znaczenie. Także dla pozycji kraju, takiego jak Polska. Świadomość finansowa i wola działania to fundament wolności.

wiesz ze zaplacisz grube pieniadze za powielanie nieprawdy?