Robert Kiyosaki ostrzega: 'Nadchodzi największy krach giełdowy w historii.’ Znamy datę. Kiedy?
Autor bestsellerów osadzonych w świecie finansów, Robert Kiyosaki co prawda nie jest brany na poważnie przez ludzi głęboko zainteresowanych rynkami finansowymi, ale jego wypowiedzi spotykają się zawsze ze sporą reakcją społeczności inwestycyjnej. Nic dziwnego, bo sprzedaż jego książki ’Bogaty ojciec, biedny ojciec’ wyniosła ponad 44 miliony egzemplarzy, w 109 krajach i 51 językach. Kolejny raz wystawił się na śmieszność, prognozując krach? A może 'utrze wszystkim nosa’ w końcu trafiając ze złowieszczą prognozą. Teraz oczekuje krachu 'lada chwila’, w lutym 2025 roku. Oto co przekazał za pośrednictwem swojego konta w portalu X.
Kiyosaki wróży przyszłość
„Przepowiednia w 'Rich Dad Poor Dad’ nie przewidywała bycia wyprzedzonym przez Chiny…. Ale czego można się spodziewać w miłości, pieniądzach i wojnie? Powstał chiński lider AI, czyli Deep Seek. Straciłem kopalnię złota na rzecz Chin w 2005 roku, a teraz tyłek piecze mnie przez DeepSeek. Jako przedsiębiorca…. Nie żyłeś, dopóki nie byłeś sponiewierany wiele razy. Świat zostanie wywrócony do góry nogami. Cieszę się, że Trump znów jest prezydentem. To on przyspieszy zmiany i zawirowania na świecie.„
Wcześniej w ramach 'RICH DADs PROPHECY’, czyli w roku 2013 ostrzegałem, że nadchodzi największy krach giełdowy w historii. Krach ten nastąpi w lutym 2025 roku. To dobra wiadomość … Ponieważ podczas krachu wszystko idzie na sprzedaż. Samochody i domy znajdą się wtedy na wyprzedaży. Lepsza wiadomość jest taka, że miliardy ludzi opuszczą rynki akcji i obligacji i rzucą się na Bitcoina.
Bitcoin zrobi boom, boom, boom. Wejdź na pokład, póki możesz. Wyjdź z podróbek i zainwestuj w kryptowaluty, a także złoto i srebro. Nawet jeden Satoshi uczyni cię bogatym, podczas gdy miliony ludzi straci wszystko. Uważaj na siebie. Przepowiednia bogatych ojców się spełnia.” Niektórzy zarzucają Kiyosakiemu wzbudzanie tzw. 'taniej sensacji’. Trudno nie zgodzić się z zasadnością takiej krytyki. Poprzednie prognozy autora były lekko mówiąc nietrafione. Czy z lutym 2025 roku mu się powiedzie?
Panaceum to … Bitcoin?
Robert Kiyosaki znany jest z proponowania zakupu Bitcoina jako znakomitego 'hedga’ na wypadek giełdowego krachu. Historia pokazuje jednak, że BTC w kryzysowych momentach reaguje nie inaczej, niz Nasdaq, czy S&P 500. Namacalny przypadek tej sytuacji obserwowaliśmy wczoraj. Jego zależność od sentymentów rynku akcji może być tym większa, jeśli weźmiemy pod uwagę aktywność funduszy ETF.
Poza tym Kiyosaki namawia do akumulacji złota i srebra, które przechowają wartość pieniądza w czasie i zyskają na rynkowej panice. Po tym, jak nastroje gospodarki i inwestorów potężnie spadną, Kiyosaki przekazał, że nadejdzie czas zakupów nieruchomości, a nawet samochodów.
Niezmiennie autor 'Bogaty ojciec, biedny ojciec’ uważa dolara amerykańskiego i inne fiducjarne waluty za pułapkę. W przypadku Bitcoina, złota, a nawet srebra mamy istotny czynnik 'ograniczonej podaży’. W przypadku walut fiducjarnych podaż ogranicza jedynie fantazja banków, stojących za 'drukarką’.