Robert Kiyosaki nie kłamał. Co trzyma i ile zarobiły aktywa w portfelu „Bogatego Ojca”?
Robert Kiyosaki, autor bestsellerów finansowych, znany przede wszystkim z książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, ma dość nietypowe podejście do inwestowania. Mimo uchodzenia za „konserwatystę” jego strategia daleko odbiega od tradycyjnych metod inwestycyjnych, koncentrując się na kryptowalutach, surowcach, nieruchomościach i biznesach, zamiast na regularnym rynku akcji i indeksowych ETF-ach. Kiyosaki nie postrzega bowiem swoich inwestycji wyłącznie jako źródła zysku, ale jako zabezpieczenie przed inflacją i deprecjacją dolara amerykańskiego.
Jednym z aspektów jego podejścia jest bezpośrednie inwestowanie w produkcję surowców, takich jak odwierty naftowe czy kopalnie złota i srebra. Dla Kiyosakiego nie jest to jedynie spekulacja, ale długoterminowa strategia ochrony kapitału. Poniżej przyjrzymy się nieco bliżej jakie główne aktywa autor „Bogatego Ojca” trzyma w swoim portfelu inwestycyjnym oraz ile dały mu one dotychczas zarobić.
Robert Kiyosaki i jego Wielka Piątka na „kryzys wszystkiego”
- Złoto. Królewski kruszec odgrywa kluczową rolę w portfelu Kiyosakiego, będąc jednym z jego najstarszych inwestycji. Zainteresowanie złotem zrodziło się w głowie autora jeszcze w czasach, gdy ten służył jako pilot podczas wojny w Wietnamie. Od 1972 roku cena złota wzrosła z 105 dolarów za uncję do obecnych 2,505 dolarów, co stanowi aprecjację aż o 2,285%.
- Srebro Kuzyn żółtego metalu to kolejne aktywo, w które Kiyosaki inwestuje od dziesięcioleci. Pierwsze zakupy srebra autor dokonał już w 1964 roku, kiedy to cena wynosiła zaledwie 1,30 dolara za uncję. Obecnie aktywo wyceniane jest na około 30 USD/oz, co oznacza wzrost o 2,158% na przestrzeni dekad.
- Bitcoin W nowoczesnym portfelu Kiyosakiego centralne miejsce zajmuje Bitcoin, do którego przekonał się stosunkowo późno, ale od tej pory zakochał się w nim i postrzega jako zabezpieczenie przed deprecjacją walut fiducjarnych i recesją. Autor regularnie promuje zakup tej kryptowaluty, podkreślając jej rolę w ochronie majątku przed niepewnymi czasami. Kiyosaki rozpoczął skupywanie aktywów cyfrowych kilka lat temu, więc można zakładać, że stopy zwrotu na tej inwestycji są u niego co najmniej czterocyfrowe.
- Ethereum Natywny token łańcucha bloków Vitalika Buterina, Ethereum, to druga co do wielkości kryptowaluta na świecie, i również trafiła ona do portfela Kiyosakiego. Choć początkowo inwestycje w Ethereum mogły wydawać się ryzykowne, ostatnie lata przyniosły ogromne stopy zwrotu, więc można zakładać, że „Bogaty Ojciec” jest zadowolony, że ma tokeny ETH na swoich saldach, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Bitcoina.
- Solana To już pewne zaskoczenie. Kolejnym nowoczesnym aktywem w portfelu Kiyosakiego jest bowiem najbliższy konkurent Ethereum, kryptowaluta Solana. Wzrost wartości natywnego tokena „słonecznego blockchainu” w ostatnich latach przyniósł inwestorowi znaczące zyski. Solana, choć stosunkowo nowa (przynajmniej w porównaniu z weteranami jak BTC i ETH) na rynku, zdobyła uznanie Kiyosakiego jako potencjalnie przyszłościowa kryptowaluta. Rekomendował jej zakup jeszcze w 2022 r.
Inwestowanie z myślą o przyszłości
Kiyosaki, poprzez swoje inwestycje i publiczne wystąpienia przekonuje, że najważniejszym aspektem jest zabezpieczenie majątku przed nieprzewidywalnymi zmianami na rynkach finansowych. Jego strategia, choć nietypowa, opiera się na głębokim zrozumieniu globalnych trendów ekonomicznych oraz na doświadczeniu zdobytym przez dekady aktywności inwestycyjnej. Autor jest zdania, że nadchodzący „kryzys wszystkiego”, który zmiecie z rynku większość aktywów, stworzy nową klasę multimilionerów, być może nawet milairderów, pod warunkiem, że ci będą na niego przygotowani inwestując odpowiedzialnie.