To jedna z największych okazji zakupowych na giełdzie? Akcje tanieją, a analitycy krzyczą „kupuj”
Udziałowcy Rainbow Tours mogą być rozczarowani tym, w którym kierunku podąża cena akcji spółki. Pod koniec sierpnia mogło się wydawać, że notowania tego podmiotu w końcu przestały spadać i dynamicznie ruszyły na północ. Entuzjazm okazał się jednak przedwczesny. Paradoksalnie może to być dobra informacja dla inwestorów. Taniej można kupić aktywa, którym analitycy wieszczą wzrostową przyszłość.
Spadek, wzrost i… ponownie spadek. Co z kursem Rainbow Tours?
W połowie maja za jedną akcję spółki płacono niemal 177 zł. Chwilę później notowania zjechały jednak poniżej granicy 130 zł. Pod koniec lipca jeden papier można było kupić za około 123 zł. I wtedy nastąpiło odbicie. Wspinaczka miała lepsze i gorsze momenty, ale sprawiła, że pod koniec sierpnia za jedną akcję podmiotu płacono już powyżej 156 zł. W krótkim czasie akcje polskiego touroperatora podrożały o jedną piątą, co jest bardzo przyzwoitym wynikiem.

Notowania Rainbow Tours / Źródło: Stooq
Nie od dzisiaj wiadomo jednak, że na giełdzie można być pewnym… niczego. Po solidnych wzrostach notowań, przyszedł czas na wyraźne spadki. Dzisiaj o poranku jedna akcja Rainbow Tours kosztuje niewiele ponad 135 zł. Kurs wraca do lipcowego punktu wyjścia. Niektórzy będą pewnie rozczarowani, bo liczyli na wzrosty przynajmniej do chwili ogłoszenia wyników za I półrocze 2025 roku. A te mają się pojawić pod koniec tego miesiąca. Dlaczego nastąpił zwrot?
Spółka poprawi wyniki. Solidnie, ale nie spektakularnie
Być może da się to wytłumaczyć wywiadem, jakiego pod koniec sierpnia udzielił PAP Biznes Maciej Szczechura, prezes Rainbow Tours. Stwierdził w nim m.in., że firma notuje kolejny udany rok, ale liczba klientów rok do roku nie wzrośnie tym razem o ponad 20 proc., jak miało to miejsce w poprzednich dwóch latach. Wciąż jednak mowa o wzroście wynoszącym kilka, może nawet 10 proc. Szef spółki dodał, że w 2025 roku wyśle ona na urlopy rekordową liczbę klientów, a marżowo i wynikowo może to być drugi lub trzeci najlepszy rok w historii. Spółce sprzyjały m.in. mocny złoty i stabilna sytuacja na rynku paliw.
Analitycy: akcje Rainbow Tours powinny mocno podrożeć
Biorąc to pod uwagę, można zakładać, że wspomniany raport nie rozczaruje ekspertów. Ci ostatni bardzo pozytywnie odnoszą się do przyszłych notowań Rainbow Tours. W drugiej połowie czerwca pojawił się raport analityków BM Banku Pekao, w którym utrzymali rekomendację „kupuj” dla omawianej spółki. Cena docelowa wynosi obecnie ponad 198 zł. Oznacza to, że kurs powinien wzrosnąć o ponad 44 proc. Jeszcze większy skok przewidują w raporcie eksperci East Value Research, którzy cenę docelową wyznaczyli na poziomie ponad 205 zł – niemal 50 proc. powyżej obecnych notowań. Ich rekomendacja również brzmi „kupuj”.
Polski touroperator chce się rozwijać na rynkach zagranicznych
Część inwestorów zapewne spogląda dalej niż na najbliższy raport finansowy. Mogą ich zatem zainteresować słowa prezesa o rozwoju spółki poza Polską. Jednym z jego przejawów było niedawne przejęcie rumuńskiego biura podróży Paralela 45 Turism. W najbliższych latach planowane są poważne inwestycje w ten podmiot, by zwiększyć liczbę jego klientów ze 100 tys. do 300 tys. w ciągu pięciu lat. W dłuższej perspektywie firma planuje też wejść na kolejne rynki, bo jej decydenci zdają sobie sprawę z tego, że możliwości rozwoju w Polsce są coraz bardziej ograniczone.
Akcje Rainbow Tours okazały się inwestycyjnym strzałem w dziesiatkę
Na koniec warto przypomnieć, że w ostatnich latach spółka zanotowała spektakularny wzrost notowań. Na początku 2023 roku za jeden papier Rainbow Tours płacono około 20 zł. W pierwszym kwartale 2020 roku, gdy gospodarkę wyhamowała pandemia, było to nawet 6 zł. Jeśli ktoś inwestował w tamtym czasie, mógł zarobić na papierach firmy nie kilkadziesiąt czy kilkaset, ale nawet kilka tysięcy procent.
