Akcje tej spółki podrożały o ponad 600 proc. Firma chce zarobić na zbrojeniach

Akcje tej spółki podrożały o ponad 600 proc. Firma chce zarobić na zbrojeniach

Polska Grupa Militarna to jedna z najjaśniejszych gwiazd na GPW w ostatnich miesiącach. Za akcje podmiotu notowanego na NewConnect jeszcze pod koniec grudnia ubiegłego roku płacono 95 groszy. Dzisiaj o poranku za jeden papier trzeba było zapłacić około 7,4 zł. Z czego wynika tak duża zmiana? Z wiary w to, że na wojnie można też zarobić.

Gigantyczny wzrost ceny akcji. W ciągu zaledwie kilku dni

Wzrost ceny akcji Polskiej Grupy Militarnej od końca ubiegłego roku jest imponujący, ale uwagę zwraca szczególnie to, co działo się w ostatnich dniach. Jeszcze pod koniec kwietnia za jedną akcję tej firmy płacono około 3 zł. A na początku maja kurs wystrzelił na północ i przekroczył wspomniane 7 zł. W tym czasie wydarzyło się coś bardzo istotnego w samej spółce? Niekoniecznie. Ale sprzyja jej „otoczenie”.

Zbroi się Polska, zbroi się Europa. Branża zyskuje

Wojna na Ukrainie trwa i niewiele wskazuje na to, by miała się szybko zakończyć. Jest jasne, że nasz wschodni sąsiad będzie potrzebował nie tylko uzbrojenia, ale też amunicji. Jednocześnie trwają zbrojenia w regionie. Polska wydaje na ten cel gigantyczne środki, zmienia prawo w taki sposób, by być lepiej przygotowaną na ewentualny konflikt. To samo dzieje się np. w krajach bałtyckich.

Ale zmiana podejścia do zbrojeń jest znacznie szersza i obejmuje kolejne kraje Europy. Stało się jasne, że Stany Zjednoczone nie będą wiecznie pełnić roli ochroniarza sojuszników z NATO. Zwłaszcza, że ci przez lata nie wywiązywali się z obowiązku właściwego finansowania sił zbrojnych. Militaryzacja, która przez dekady była w Unii Europejskiej tematem tabu, staje się faktem.

Na tej fali zyskuje wiele firm z sektora, doskonale widać to nie tylko na GPW. Rosną kursy podmiotów produkujących sprzęt typowo wojskowy, ale też firm wytwarzających tzw. produkty podwójnego zastosowania. To m.in. drony, chemikalia czy tkaniny. W Polsce dobrym przykładem takiej spółki jest Lubawa, której kurs również wystrzelił w ostatnich miesiącach.

Polska Grupa Militarna, czyli amunicja, drony i roboty

Czym właściwie zajmuje się Polska Grupa Militarna? Na swojej stronie internetowej podmiot przedstawia się jako „grupa kapitałowa spółek i projektów technologicznych z obszaru zaawansowanych technologii cywilno-militarnych”. Na biznes składają się produkcja i dystrybucja amunicji, roboty do treningów strzeleckich czy drony: terenowe, powietrzne oraz wodne. Z rozwiązań tych może korzystać nie tylko wojsko, ale też np. policja.

Nie bez znaczenia dla dalszego rozwoju grupy będzie mariaż z innym podmiotem działającym w tym sektorze. Polska Grupa Militarna łączy siły z Grupą Niewiadów. W efekcie powstaje „największa niezależna prywatna grupa kapitałowa w polskiej branży zbrojeniowej”. Grupa Niewiadów w swojej ofercie ma m.in. amunicję wielkokalibrową, magazynowanie amunicji oraz materiałów wybuchowych czy usługi doradcze w branży zbrojeniowej.

Nowy podmiot zamierza się skupić m.in. na budowie nowoczesnej fabryki amunicji artyleryjskiej w Niewiadowie. Mowa jest o uruchomieniu trzech linii produkcyjnych, każda o wydajności do 60 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm rocznie. Planowany start produkcji to czwarty kwartał 2026 roku. Ale pieniądze mają też być pompowane w dalsze prace nad dronami, robotyką czy amunicją nowej generacji.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.