Kurs tej spółki w tym roku bił rekordy. Akcjonariusze liczą zyski i… czekają na więcej! Wkrótce firma znowu da zarobić

Indeks WIG20 zakończył tydzień na lekkich minusach, a najgorzej radził sobie w nim jeden z największych podmiotów: Orlen. Akcje koncernu multienergetycznego potaniały o przeszło 2 proc. I nie było to lekkie wahnięcie po okresie dynamicznych wzrostów – notowania spółki kontrolowanej przez Skarb Państwa spadają od połowy lipca. Tymczasem zbliżamy się do ważnego punktu na inwestycyjnej mapie tego podmiotu.

Orlen wypłaci dywidendę. Kiedy? Ile wyniesie?

Wspomnianym punktem jest dzień dywidendy. Ostatnim dniem, w którym można kupić akcje spółki Orlen i uzyskać prawo do dzielenia się jej zyskiem, będzie 12 sierpnia. Pieniądze popłyną do akcjonariuszy 1 września. O jakiej kwocie mowa? Ustalono, że na jedną akcję przypadnie 6 zł. Oznacza to, że przy obecnym kursie stopa dywidendy wynosi 7,2 proc. A to już bardzo przyzwoity poziom. Wyższy niż w przywołanej już połowie lipca.

Akcje koncernu paliwowego tanieją. Ale akcjonariusze nie mogą narzekać

Relatywnie niedawno, bo 15 lipca za jedną akcję spółki Orlen płacono niemal 89 zł. Piątkowa sesja zakończyła się z wynikiem 83,2 zł. Oznacza to, że w krótkim czasie akcje potaniały o ponad 6 proc. Sporo, jeśli weźmie się pod uwagę, że w tym czasie WIG20 nie tylko nie stracił, ale wzrósł. Podobnie było z indeksem WIG. Z jakichś powodów inwestorzy odwrócili się od papierów paliwowego giganta. Pytanie, czy zmieni się to przed ustalaniem prawa do dywidendy?

Notowania Orlen / Źródło: Stooq

Akcje koncernu Orlen ostatnio tanieją, ale trzeba mieć na uwadze, że inwestorzy (ci z dłuższym stażem w spółce) i tak nie mają powodów do narzekania. Tylko w tym roku papiery wartościowe firmy podrożały o przeszło 76 proc. A pod koniec ubiegłego roku jeden papier można było kupić za około 46 zł. Kto kupował w tamtym dołku i sprzedawał w połowie lipca br., mógł się cieszyć zyskiem przekraczającym 90 proc.

Orlen z rekordową kapitalizacją. Spółka ciągnie do góry indeks WIG Paliwa

Solidne wzrosty kursu sprawiły, że w pierwszej połowie lipca Orlen osiągnął kapitalizację rynkową na poziomie 100 mld zł. Tym samym stał się najcenniejszą w historii polskiej giełdy spółką energetyczną. Nie był jednak pierwszym polskim podmiotem, który przekroczył tę granicę na warszawskim parkiecie – wypada przypomnieć, że z podobnego rekordu w marcu cieszyli się akcjonariusze PKO BP.

Dobra passa spółki Orlen na przestrzeni ostatnich miesięcy pozytywnie przełożyła się na wyniki indeksu WIG Paliwa, który właściwie jest zdominowany przez tęgo jednego gracza. Od początku roku wzrósł on o ponad 74 proc., a zatem bardzo podobnie do notowań paliwowego giganta. W tym indeksie znajdziemy też m.in. firmę Unimot, która planuje wyjść poza swój segment. Niedawno mogliście przeczytać w serwisie bithub.pl, że spółka zamierza wejść do sektora militarnego. W tym celu do życia powołano firmę PZL Defence.