Nvidia wstrząśnie całym Wall Street? 'Zostało mało czasu’. Co się stanie?

Nvidia wstrząśnie całym Wall Street? 'Zostało mało czasu’. Co się stanie?

Do publikacji wyników Nvidia zostało niewiele czasu, a technologiczne byki ostrzą sobie zęby na kolejny, rekordowy kwartał lidera infrastruktury AI. Przyznać trzeba jedno. Spółka nigdy nie była w trudniejszym 'rynkowo’ położeniu, od wielu kwartałów. Powód? Chiński model DeepSeek, który pokazał, że może nawiązać walkę z amerykańskimi gigantami, jak ChatGPT – nie wydając jedncześnie fortuny na chipy Nvidia. No właśnie, czy na pewno? Oto oczekiwania i obawy rynków.

Nvidia żegna się z korektą?

Po udostępnieniu DeepSeek, Nvidia odnotowała największą, jednodniową utratę kapitalizacji rynkowej w historii giełdy. Wymazała prawie 589 miliardow dolarów jednego dnia. Wyniki i komentarz spółki odpowiedzą na pytania. Czy panika była wówczas – przynajmniej w pewnej skali uzasadniona?
Nvidia poinformuje o zyskach w środę około 16:20 czasu wschodniego za czwarty kwartał fiskalny zakończony w zeszłym miesiącu.

Spółka wzrosła o ok. 10% względem dołka wyprzedaży ze stycznia, ale względem 1 stycznia notowana jest niemal 6% niżej. Kurs jej akcji zachowuje się słabo, nawet na tle dużych indeksów jak Nasdaq i S&P 500. Przesądni powiedzieliby, że widocznie istnieje ku temu dobry powód. Przekonamy się o tym już za kilka godzin. Analitycy Wedbush Securities zauważyli zbyt 'dużo pesymizmu’ związanego z raportem.

Według FactSet, konsensus oczekuje, że firma w fiskalnym IV kwartale 2025 roku (kalendarzowy 4 kwartał 2024) pokaże 38,1 mld USD przychodów. Oraz 0,85 USD zysku na akcję, co oznaczałoby 19,6 mld USD zysku netto. Zatem sprzedaż wzrosnąć ma o ok. 70% r/r, a zysk o ponad 60% rocznie.

Oznaczałoby to najwolniejszy wzrost od kwartału zakończonego w kwietniu 2023 roku. Oczekiwane przychody z centrów danych (Data Centers) mają wynieść 33,5 mld USD i wykazałyby ok. 82% wzrost roczny – najniższy od 7 kwartałów. Przypomnijmy, że centra danych odpowiadają za procesory graficzne, zasilajace większość generatywnych modeli sztucznej inteligencji.

Jedna jaskółka wiosnę uczyni?

Jednak kluczowe jest, że nawet jeśli założymy, że DeepSeek korzystał z chipów Nvidia… Po pierwsze – z pewnością były to ilości dalece mniejsze, niż do dyspozycji mieli jego zachodni odpowiednicy. Po drugie, dzięki 'open source’ wiemy, że programiści zoptymalizowali działanie modelu na poziomie kodu, co obniżyło jego zapotrzebowanie na moc obliczeniową, zachowując wydajność.

Wreszcie, potrzecie, nawet jesli chiński startup dysponował chipami, które Nvidia wciąż sprzedaje do Chin (i Singapuru), naiwnym byłoby oczekiwać, że USA zgodzi się, by sprzedaż ich na ten rynki była kontynuowana bez przeszkód. A to może pozbawić giganta półprzewodników istotnych rynków zbytu.

Kolejny znak zapytania to zamówienia i produkcja układów Blackwell AI. W ostatnim czasie dane makro z USA wypadają słabo. Mowa m.in. o sprzedaży detalicznej, która zaskakująco spadła i wczorajszym indeksie konsumentów Conference Board. Klienci Nvidia prawdopodobnie wciąż mogą anulować złozone zamówienia, płacąc firmie ułamek jej wartości. Ale czy tak się stanie i czy Jensen Huang wreszcie przemówi ostrożniejszym tonem? Sprawdzimy.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.