Nie zarabiasz na rynku? Insider z Citadel tłumaczy jak manipuluje Wall Street
Skandaliczne praktyki
Były deweloper Citadel ujawnił jak wygląda tradingw na rynku w Citadel Securities, jednym z najbardziej znanych i wciąż owianych tajemnicą funduszy hedgingowych. W skrócie – w kosztowną grę handlową grają insiderzy. Ta gra codziennie pozostawia wielu inwestorów detalicznych na lodzie, a spostrzeżenia inżyniera pozwoliły zajrzeć nieco głębiej – do świata handlu wysokich częstotliwości (HFT) dającego asymetryczną przewagę nad traderami detalicznymi.
Anonimowe wyzanie
Anonimowy informatyk z Citadel przedstawił zaskakujące spostrzeżenia. Według niego cała gra jest prowadzona przez osoby wtajemniczone. Wykorzystują one wpływy aby manipulować rynkami na swoją korzyść. Citadel Securities jest znany jako gigant handlu o wysokiej częstotliwości (inny znany fundusz to Reneissance Capital, Jima Simonsa). Firmy wykorzystują skomplikowane algorytmy i superkomputery do realizacji transakcji w błyskawicznym tempie. Dzięki temu żaden indywidualny inwestor nie może równać się z ich oprogramowaniem… Ani dostępem do informacji. Ujawnienie tej nieuczciwej praktyki wywołuje poruszenie w kręgach finansowych. Wielu inwestorów – nie tylko detalicznych od dawna kwestionuje uczciwość rynków. High-frequency trading jest skomplikowany ale relacja inżyniera rzuciła światło na kuluary tradingowych realiów. Deweloper zaprezentował kilka niewłaściwych praktyk stosowanych przez firmę i inne instytucje. Praktyki dają nieuczciwą przewagę na rynku. Do takich należy m.in. wdrażanie typów zleceń, które są niedostępne dla zwykłych inwestorów detalicznych, umożliwiając realizację transakcji z prędkością światła.
Tajemnica poliszynela
Ponadto w środowisku mówi się, że instytucje zajmujące się transakcjami o wysokiej częstotliwości, w tym Citadel Securities, stosują „arbitraż opóźnień”. Wykorzystują różnice w czasie potrzebnym na przemieszczanie się danych rynkowych przez różne giełdy. Praktyka ta również daje przewagę nad innymi uczestnikami rynku. Pozbawionymi dostępu do zaawansowanej technologii. Deweloper wyjaśnił w jaki sposób przedsiębiorstwo wykorzystuje siłę rynkową do manipulowania rynkiem na swoją korzyść. Tworzy sztuczną płynność w odniesieniu do konkretnych papierów wartościowych i ułatwia realizację transakcji po pożądanej cenie. Strategia ta również może dawać Citadel nieuczciwą przewagę nad innymi uczestnikami rynku. Oni nie mogą dokonywać manipulacji rynkowych korzystajac z tych narzędzi. Chociaż działania te mogą nie być uznane za nielegalne, to z pewnością budzą wątpliwości co do praktyk całego rynku. W końcu to gra konkurencyjna o sumie zerowej, zysk jednego jest porażką drugiego. Tym drugim zwykle są Ci najmniejsi.
Świat transakcji o wysokiej częstotliwości jest złożony, a zaawansowana technologia i ogromne zasoby dają przewagę. Citadel Securities oraz inne firmy zajmujące się transakcjami wysokiej częstotliwości są na czele całej gry. Wykorzystują technologiczne umiejętności do realizacji zleceń w błyskawicznym tempie, wykorzystując różnice w danych rynkowych i stosując zaawansowane typy zleceń, które nie są dostępne ani osiągalne dla inwestorów detalicznych. Ta przewaga stawia traderów w bardzo niekorzystnej sytuacji. Nie mogą konkurować na poziomie instytucjonalnych inwestorów, którzy korzystają z narzędzi HFT..W rezultacie, inwestorzy detaliczni pozostają w tyle, z mglistą nadzieją na nadrobienie zaległości.
Arbitraż
Stosowanie arbutrażu opóźnień? Praktyka ta polega na wykorzystywaniu przez instytucje HFT różnic w czasie, w jakim dane rynkowe przemieszczają się między różnymi giełdami, co daje im przewagę nad innymi uczestnikami rynku. Instytucje jak Citadel na przykład mogą tworzyć sztuczną płynność na danym walorze, ułatwiając sobie realizację transakcji po pożądanej przez siebie cenie. Nick McConlogue, były pracownik Citadel pokazał jak firmy takie jak Citadel Securities wykorzystują swoją dominację na rynku do angażowania się w manipulacyjne praktyki handlowe. Zarzuty te wzbudzają poważne obawy wśród inwestorów, organów regulacyjnych i opinii publicznej, którzy kwestionują uczciwość globalnych rynków finansowych. Odwaga, jaką wykazali się ludzie tacy jak McConlogue, jest godna pochwały – ponieważ odgrywają istotną rolę w ujawnianiu nieprawidłowości i rozliczaniu potężnych instytucji z ich działań – prowdzonych pod płaszczem bezkarności.
Citadel zaprzecza
W odpowiedzi na zarzuty, Citadel Securities zaprzecza i utrzymuje, że posiada solidne procesy zarządzania ryzykiem w celu zapewnienia uczciwości swoich działań handlowych. Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy firma odpowiada na zarzuty za zaangażowanie w manipulacyjne praktyki rynkowe. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) ukarała Citadel Securities 22,6 mln USD w 2017 r. za wprowadzanie klientów w błąd co do praktyk cenowych firmy. Organy regulacyjne muszą podjąć szybkie i zdecydowane działania w celu zbadania tych zarzutów i podjęcia niezbędnych środków w celu zapewnienia, że rynki pozostaną uczciwe i przejrzyste dla wszystkich inwestorów. Słychać też głosy, że Citadel i zarządzający nim Ken Griffin mogą tworzyć finansową piramidę.
Źródło inspiracji: https://news.investorturf.com/ex-citadel-engineer-reveals-rigged-trading-game-of-citadel-securities
Może Cię zainteresuje: