Nasdaq bliski szczytów. Skąpa premia za ryzyko, bańka trwa – będzie bolało?
Indeksy giełdowe kontynuują rajd, co właściwie go napędza? W jakiej fazie cyklu jesteśmy? Czy wszystko to nie poszło to już 'za daleko’?
- Ubiegły rok był najgorszy dla Nadsaq od czasu pęknięcia bańki internetowej. Sam ten fakt stanowił istotny powód dla którego odbicie było tak dynamiczne
- Nowa technologia – AI rozpaliła wyobraźnię inwestorów. Wraz z nią wiarę w to, że największe firmy BigTech staną się jeszcze większe dominując konkurencję
- Podwyżki stóp procentowych nie spowodowały widocznego, istotnego spowolnienia w danych makro (np. nadzwyczaj pozytywny odczyt 2,4% r/r wzrostu PKB USA)
- Inflacja wciąż spada – zarówno CPI jak i PCE obserwowana przede wszystkim przez Fed. Wall Street gra w grę 'na miękkie lądowanie’
- Mocna gospodarka i konsument napędzają marże i przychody przedsiębiorstw. Ekstremalnie agresywny Fed i wysokie stopy procentowe nie zdławiły popytu
- Choć otwarcie Chin przebiega w niepewnych nastrojach, rynek widzi szanse na stimulusa
- Ryzyka wynikające z geopolityki zeszły na drugi plan. Rynek dostrzega wojne w Ukrainie jako konflikt lokalny, dopóki nie stanie się coś na większą skalę z Tajwanem czy Chinami – podejście to prawdopodobnie nie ulegnie zmianie
Ale zaraz, zaraz – ryzyko nieintuicyjnie rośnie w czasie, gdy rzeczy ulegają poprawie. Swój szczyt osiąga w czasie, gdy niewiele może się już poprawić, a wiele pogorszyć. Temu momentowi towarzyszą dwa zjawiska – coraz niższa premia za podejmowane ryzyko inwestycyjne. Oraz spadający margines bezpieczeństwa. Zarówno jedno jak i drugie powinno stanowić istotny składnik analizy rynkowego momentum. Nie znaczy to oczywiście, że sprawy pogorszą się jutro albo za tydzień. Zobaczmy jednak co może znajdowac się po drugiej stronie 'lustra’ ryzyka. Nie wymienimy oczywiście zjawisk nieprzewidywalnych, z uwagi na ich charakterystykę.
Co może pójść nie tak?
- Stopy procentowe oddziałowują na gospodarkę z opóźnieniem, w obecnym momencie ok. 60% cyklu zacieśniania Fed zdążyła się ujawnić;
- Problemy gospodarcze mogą zwiastować problemy z marżami i przychodami firm, które obecnie wciąż oscylują w pobliżu rekordowych poziomów
- Fed może być skłonny do dalszego zacieśniania jeśli inflacja zacznie zaskakiwać a efekt wysokiej bazy przestanie wspierać jej 'spadek’ w ujęciu rocznym
- Mocna gospodarka może wspierać agresję bankierów centralnych podobnie jak amerykańskiego dolara, który ma za sobą jedno z najsłabszych półroczy w całej historii indeksu DXY
- Wyższe ceny ropy i pszenicy stanowią główne ryzyko dla wzrostu presji cenowej w kolejnych kwartałach. Dla obu istnieją dobre argumenty do dalszych wzrostów
Może Cię zainteresuje: