Co tu się dzieje? Akcje polskiego giganta mocno drożeją. Tymczasem analitycy rekomendowali ich sprzedaż!
Stołeczny parkiet piątkową sesję zakończył na minusie. Indeks WIG spadł o ponad 0,6 proc., podobnie zachował się WIG20. W tym ostatnim względem poprzedniego zamknięcia zmalały notowania zdecydowanej większości spółek. Wyjątek stanowiły Kruk oraz KGHM. Szczególnie wyróżnił się potentat wydobywczy, gdyż jego kurs wzrósł o niemal 4 proc.
Kurs KGHM od kwietnia wzrósł o 40 proc. Ale do szczytów daleko
Rodzima spółka wydobywcza notowała najwyższe obroty na rynku, momentami wzrosty kursu przekraczały 4 proc. Na koniec dnia za jedną akcję trzeba było zapłacić ponad 139 zł. Niektórzy akcjonariusze pewnie wciąż będą kręcić głowami, bo we wrześniu ubiegłego roku za jeden papier płacono prawie 167 zł. Jeśli ktoś kupował w tamtym czasie, wciąż jest na minusie. W jeszcze gorszych nastrojach mogą być ci udziałowcy, którzy wchodzili na pokład spółki na początku dekady przy cenie przekraczającej nawet 230 zł.

Notowania KGHM / Źródło: Stooq
Warto też jednak rzucić okiem na to, co działo się w ostatnim czasie. Pod koniec czerwca br. jedną akcję KGHM można było kupić za około 120 zł. W kwietniu dla kupujących wyglądało to jeszcze lepiej – wystarczyło 100 zł. Łatwo policzyć, że osoby, które zainwestowały w papiery miedziowego molocha w tamtym dołku, są dzisiaj na plusie o niemal 40 proc.
Rośnie cena miedzi na giełdzie w Londynie
Czym można tłumaczyć ostatnie wzrosty? Przede wszystkim rosnącymi cenami miedzi na giełdzie w Londynie. Podczas gdy w kwietniu za tonę surowca płacono poniżej 8,7 tys. dolarów, o tyle obecnie jest to już powyżej 10 tys. dolarów. Ceny surowca wracają do poziomów, które ostatnio notowano dobrych kilka miesięcy temu. Warto przy tym zaznaczyć, że na giełdzie Comex w Nowym Jorku kilka tygodni temu obserwowano załamanie ceny miedzi. Jej notowania runęły za sprawą majstrowania przy cłach przez Donalda Trumpa. Pod tym względem rynek nie jest zatem jednolity.
Spółka planuje duże inwestycje. Obciąża ją podatek od kopalin
Pojawia się oczywiście pytanie: co dalej z kursem KGHM? Pod koniec września analitycy DM BOŚ wskazali pięć spółek, które w najbliższym czasie mogą się zachowywać gorzej niż reszta rynku. Na tej liście zalazł się właśnie miedziowy potentat. Jego notowania obciąża nie tylko międzynarodowa polityka i batalia celna, ale też sytuacja w Polsce. A tu spółka zmaga się wciąż z podatkiem od kopalin. I chociaż pojawiają się doniesienia, że obciążenie z tego tytułu uda się zmniejszyć, trudno orzec, czy faktycznie tak się stanie – w budżecie jest gigantyczna dziura. Ministerstwo Finansów myśli raczej o zwiększaniu danin, a nie o ich ograniczaniu.
Na uwadze trzeba też mieć, że KGHM planuje zbudować trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Kilka miesięcy temu firma rozpoczęła prace w tym zakresie. Szacunkowy koszt całej inwestycji, która może potrwać kilkanaście lat, to minimum 9 mld zł. Tych wydatków nie da się jednak uniknąć – bez nowych szybów górniczych spółka będzie miała problem z utrzymaniem wydobycia na odpowiednim poziomie.
Analitycy radzą sprzedać akcje KGHM. Jaka cena docelowa?
Co dalej z ceną akcji KGHM? Ekspert DM BOŚ w połowie czerwca rekomendował sprzedać akcje KGHM, a cenę docelową wyznaczył na 126 zł. Widać wyraźnie, że to poniżej obecnego poziomu. Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku raportu eksperta BM mBanku. Pod koniec ubiegłego roku cenę docelową akcji KGHM wyznaczył on na około 102 zł. Kurs obecnie zachowuje się zatem inaczej niż przewidywali eksperci. Pytanie, jak długo to potrwa.
