Gigant wrócił z dalekiej podróży. Akcje odbiły o prawie 80%. Przyszły tydzień będzie kluczowy

Gigant wrócił z dalekiej podróży. Akcje odbiły o prawie 80%. Przyszły tydzień będzie kluczowy

Dla wielu spółek, szczególnie tych z branży motoryzacyjnej, to był trudny rok. Szczególnie pierwsze miesiące, kiedy pojawiła się nowa przeszkoda, która niemal w każdej firmie wywróciła dotychczasowe strategie do góry nogami. Mowa o wojnie handlowej na cła, która w miniony weekend ponownie zachwiała rynkami finansowymi. Po miesiącach sporych kłopotów, jak to zwykle bywało w ostatnich latach, z dalekiej podróży powróciła Tesla. Gigant w ciągu ostatnich miesięcy odbił aż o 80%, ale w przyszłym tygodniu wiele może się zmienić.

Tesla odbiła od dna o prawie 80%. Kryzys zażegnany?

Nie bez powodu mówi się, że rynek kryptowalut, to miejsce charakteryzujące się znacznie większą zmiennością i brakiem stabilności, niż tradycyjne giełdy. Jednak poszczególne spółki z Wall Street są doskonałym przykładem tego, że w tym świecie również są podmioty, których wykresy przypominają rollercoaster.

Na taką szaloną przejażdżkę emocjonalną w tym roku swoich akcjonariuszy ponownie zabrała Tesla. Pierwsze miesiące były trudne. Najpierw firmie czkawką odbijała się polityczna działalność Elona Muska. Aktywiści zaczęli dewastować salony oraz auta Tesli. Do takich incydentów dochodziło głównie w Ameryce Północnej, ale nie tylko.

Później pojawiły się problemy związane z cłami. W międzyczasie Musk zdążył się posprzeczać z Trumpem, a ówczesne raporty sprzedaży ujawniały problemy ze słabnącym popytem na auta Tesli. Nie pomogła nawet premiera długo wyczekiwanego projektu robo taxi. Chociaż pokaz został dobrze przyjęty przez recenzentów, to w tle pojawił się pozew zbiorowy akcjonariuszy, którzy zarzucili korporacji ukrywanie ważnych informacji, które mogły istotnie wpływać na notowania giełdowe.

Wykres cen akcji TSLA.
Wykres cen akcji Tesla (TSLA), źródło: TradingView [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

Jednak sytuacja zaczęła się normować, gdy Elon Musk porzucił politykę i wrócił do roli biznesmena na pełen etat. Ostatnio Musk kupił akcje firmy za około miliard dolarów, co rynek odczytał jako pozytywny sygnał. Ponadto zarząd postawił przed nim ambitne cele, które również dały mocny impuls do wzrostu.

Na początku roku w krytycznym momencie Tesla traciła nawet ponad 30%. Obecnie po kryzysie nie ma już praktycznie śladu. W chwili pisania tekstu akcje TSLA kosztują 435 USD za sztukę, a w ciągu ostatnich 24 godzin wzrosły 1,36%.

Pomimo ostatnich zawirowań na rynku, przez ostatni tydzień spółka była dość stabilna (-0,32%). W ujęciu miesięcznym podmiot wzrósł o 2,84%. Od początku roku Tesla zyskała 11,55%. Natomiast w ciągu ostatni 6 miesięcy gigant zyskał na wartości aż 78,73%.

Przyszły tydzień będzie kluczowy

W międzyczasie pojawia się sporo informacji, które wyglądają korzystnie dla Tesli. Kilka dni temu na koncie TSLA Chan na X pojawiło się ciekawe zestawienie, które ujawnia, że amerykański gigant od końca lipca do września sprzedał w Chinach więcej samochodów, niż cała grupa BMW (BMW, MINI, Rols-Royce) ze wszystkimi rodzajami napędu. Amerykanie sprzedali w tym czasie 169 tys. aut, z kolei niemiecki koncern sprzedał 141,7 tys. pojazdów.

Źródło: X

Takich drobnych pozytywnych informacji jest więcej, ale przyszły tydzień może wszystko odwrócić. Za kilka dnia Tesla opublikuje najnowszy raport finansowy. Wall Street z niecierpliwością czeka na wyniki sprzedaży za trzeci kwartał oraz prognozy popytu na kolejne miesiące. Te dane mogą dodatkowo wzmocnić giełdową pozycję firmy, albo spowodują ewentualne odwrócenie trendu.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.