Elon Musk jest prawdopodobnie jednym z ostatnich ludzi na świecie, którzy muszą martwić się o swoją pensję. Niemniej jednak nie będzie ona aż tak spektakularna, jaką wcześniej zatwierdzono. Decyzja sądu zablokowała bowiem historyczny pakiet wynagrodzenia Muska w wysokości 56 miliardów dolarów, określając go jako „niesprawiedliwy”.
Elon Musk przegrywa w sądzie. Rekordowy pakiet wynagrodzeń Tesli zablokowany
Wszystko to pomimo tego, że w 2018 roku zatwierdził go zarówno zarząd jak i akcjonariusze Tesli. Co więc poszło nie tak? Sędzia uznała, że wpływ Muska na zarząd był zbyt dominujący, co podważało niezależność podjętej decyzji.
Stwierdziła też, że Tesla nie udowodniła rzeczowego umotywowania pakietu, który miał być największym w historii dla szefa notowanej na giełdzie spółki. Mówiąc wprost: Elon miał dostać wynagrodzenie ponad stan. Decyzja podkreślała, że nawet głosowanie akcjonariuszy (zatwierdzone przez 75% uprawnionych) nie może „klepnąć” podobnego wynagrodzenia, jeśli proces jego zatwierdzania był nieuczciwy.
Głos w sprawie zabrał też Charles Elson z Uniwersytetu Delaware. Decyzję sądu uznał za przełomową. „Mieliśmy tu do czynienia z zarządem, który nie był niezależny. Został zdominowany przez CEO i jego wynagrodzenie, które wychodziło poza granice rozsądku” – powiedział.
Reakcje Muska i Tesli
Sam zainteresowany również nie pozostał dłużny i skomentował decyzję na portalu X. „Akcjonariusze powinni kontrolować głosowania w firmach, a nie sędziowie” – napisał. Co ciekawe do sprawy odniósł się też oficjalny profi Tesli, biorąc stronę swojego założyciela.
„Firma będzie się odwoływać. To orzeczenie oznacza, że firmy z Delaware będą zarządzane przez sędziów i prawników, a nie przez akcjonariuszy” – napisali w oficjalnym statemencie.
Co dalej z wynagrodzeniem Muska?
Media sugerują, że Musk i tak może postawić na swoim. Sposób na przechytrzenie sądu? Tesla prawdopodobnie spróbuje odtworzyć podobny pakiet wynagrodzeń w Teksasie, gdzie nie tak dawno przeniosła swoją siedzibę. To może być niezbędny krok do tego, żeby rekordowe wynagrodzenie miliardera doszło do skutku.
Teraz może mieć jednak zupełnie inne zajęcia. Prezydent-elekt Donald Trump mianował go niedawno szefem nowo utworzonego Departamentu Efektywności Rządu (D.O.G.E.). Musk ma pomóc w wyeliminowaniu biurokracji, ograniczaniu regulacji i restrukturyzacji agencji federalnych.