Co chce nam powiedzieć Warren Buffett? Gromadzi rekordową gotówkę i ostrzega: „Dolar może wyparować”!

Warren Buffett, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, robi coś, co nie zdarza się u niego przesadnie często. Trzyma papier i to w gigantycznych ilościach. Berkshire Hathaway właśnie osiągnęło rekordowe 334 miliardy dolarów w gotówce, a sam Buffett ostrzega, że z amerykańskim dolarem nie jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać. Co w ten sposób próbuje przekazać światu „Wyrocznia z Omaha”?

Czy Warren Buffett to największy sceptyk Wall Street?

Być może. Berkshire Hathaway w czwartym kwartale pozbyło się 117 milionów akcji Bank of America, wartych 5,5 miliarda dolarów. To nie przypadek. Buffett od dłuższego czasu wyprzedaje aktywa, a jego udział w akcjach spadł z 354 do 272 miliardów dolarów. Nie oznacza to jednak, że nie wierzy w giełdę. Jak sam mówi:

„Berkshire nigdy nie będzie wolało trzymać gotówki zamiast udziałów w dobrych firmach. Większość naszego kapitału wciąż tkwi w akcjach.”

Brzmi uspokajająco, ale z drugiej strony – 334 miliardy dolarów w gotówce sugerują, że legendarny inwestor nie widzi teraz na rynku kompletnie nic wartego zainwestowania. Nie jest zaniepokojony wyłącznie rynkiem akcji. Jego największa obawa dotyczy siły amerykańskiej waluty. W liście do akcjonariuszy ostrzega, że jeśli rząd USA nie będzie uważać, wartość dolara może „stopnieć w oczach”:

„Papierowy pieniądz może stracić wartość, jeśli zwycięży fiskalna lekkomyślność. W historii USA kilkukrotnie byliśmy blisko tej przepaści.”

To mocne słowa, zwłaszcza że Buffett jest znany raczej z unikania skrajnych opinii. Miliarder podkreśla, że kapitalizm nadal działa, ale nie ukrywa, że system jest pełen nadużyć, a inwestorzy powinni być bardziej czujni niż kiedykolwiek.

Zbliża się koniec epoki Buffetta

94-letni Buffett wie, że nie będzie zarządzał firmą wiecznie. Jego wieloletni najbliższy wspólnik Charlie Munger zmarł w zeszłym roku, a Buffett coraz częściej wspomina o swoim następcy – Gregu Abelu, który ma przejąć stery w Berkshire.

„Nie minie dużo czasu, zanim Greg przejmie moją rolę. Już teraz udowodnił, że potrafi podejmować kluczowe decyzje.”

Czy Buffett przygotowuje się na finansowy armagedon? Czy po prostu czeka na kolejną wielką okazję z tych nie do odrzuenia? Trzeba się temu przyglądać. Gdy największy inwestor świata gromadzi rekordową ilość gotówki, warto zwrócić na to uwagę.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.