Akcje CD Projekt mocno tanieją. Czas na ewakuację czy szansa na dokupienie udziałów?
Lipiec nie rozpieszcza akcjonariuszy CD Projekt. Papiery wartościowe największego rodzimego producenta gier tanieją od kilku tygodni, a wczorajsze spadki wyróżniły się na tle indeksów WIG oraz WIG20. To jedynie krótkotrwała korekta czy szykuje się większa wyprzedaż akcji znanej spółki?
Akcje CD Projekt mocno tanieją. Krótka korekta czy większy problem?
Indeks WIG spadł wczoraj o ponad 0,5 proc. wobec poniedziałkowego zamknięcia. W przypadku indeksu WIG20 spadek był większy i sięgnął 0,7 proc. W gronie największych spółek na GPW zdecydowanie najgorzej we wtorek wyglądały notowania CD Projekt: kurs spadł o przeszło 3,5 proc. Względem szczytów z końca czerwca akcje potaniały już o ponad 10 proc.
Rekomendacje dla CD Projekt nie są jednoznaczne
Niektórzy stwierdzą oczywiście, że te 10 proc. nie powinno robić wrażenia, że to zwyczajna korekta po solidnych wzrostach. Od początku roku akcje CD Projekt i tak podrożały o ponad jedną trzecią. A na przestrzeni trzech ostatnich lat kurs wzrósł o ponad 160 proc. I możliwe, że czekają nas dalsze imponujące wzrosty. Całkiem niedawno analitycy Arete Research wydali rekomendację „kupuj” dla akcji CD Projekt. Cenę docelową wyznaczyli na poziomie 350 zł. Tymczasem wczoraj na zamknięciu sesji było to niespełna 256 zł. Dzisiaj przed południem notowania prezentują się podobnie. Spory potencjał wzrostu.
Notowania CD Projekt / Źródło: Stooq
Inaczej widzą to analitycy BM mBanku. Ich rekomendacja brzmi „sprzedaj”, a cena docelowa wynosi 258 zł. Autor tej rekomendacji wciąż uważa, że to spółka o bardzo silnych fundamentach, z dwiema potężnymi markami i pokaźnym zapasem gotówki – nie ma mowy o czarnych chmurach wiszących nad podmiotem. Sęk w tym, że w najbliższym czasie może brakować czynników, które podbiją kurs. Te mogą się pojawić wraz z nakręcaniem działań marketingowych wokół Wiedźmina 4. Gra nie pojawi się w sprzedaży w 2026 roku, ale podgrzewanie atmosfery wokół tego tytułu może się zacząć już za kilka miesięcy. Dobrą okazją będzie zapewne grudniowa gala The Game Awards. Przypomnę, że podczas zeszłorocznej edycji wydarzenia zaprezentowano pierwszy trailer wyczekiwanej gry.
Polska firma zwiększa zatrudnienie. Kiedy gry trafią na rynek?
Z udostępnionych jakiś czas temu informacji wynika, że na koniec kwietnia przy grze Wiedźmin 4 pracowało 422 deweloperów (wzrost o 11 osób względem końca lutego). Z kolei nad kontynuacją Cyberpunka pod koniec kwietnia pracowało 96 deweloperów (pod koniec lutego były to 84 osoby). Firma poinformowała też, że Cyberpunk 2 wszedł w fazę preprodukcji. Oznacza to, że gra może się pojawić w sprzedaży pod koniec obecnej dekady.
Największy rodzimy producent gier pracuje też nad projektem Syriusz. Na koniec kwietnia zajmowało się nim 49 deweloperów (względem końca lutego przybyła jedna osoba). Będzie to kolejna gra z wiedźmińskiego uniwersum. Jest jeszcze projekt Hadar, nad którym na koniec ubiegłego miesiąca pracowało 19 osób (o dwie więcej względem lutego). Co wiadomo o tej produkcji? Niewiele. Nie będzie to jednak gra osadzona w świecie Wiedźmina czy Cyberpunka, ale zupełnie nowy pomysł – trzeci filar spółki.
Dobre wyniki kwartalne. I coraz mniej podmiotów grających na spadki
Za kilka tygodni spółka podzieli się informacjami na temat wyników osiągniętych w pierwszej połowie roku. Dane za I kwartał br. wyglądały dobrze: spółka zanotowała w tym czasie 86 mln zł zysku netto. Przychody osiągnęły poziom 226,3 mln zł. To wyniki z miesięcy, które nie przyniosły żadnej premiery. Na firmę zarabiają tytuły, które mają już swoje lata.
Warto też przywołać tzw. rejestr krótkiej sprzedaży prowadzony przez KNF. Wynika z niego, że krótkie pozycje na CD Projekt zajmują obecnie dwa podmioty: Sylebra Capital Limited oraz AQR Capital Management. Tymczasem przed rokiem takich podmiotów było pięć. Oznacza to, że fundusze coraz mniej wierzą w spadki notowań rodzimego producenta gier.
Gdzie podąża kurs CD Projekt?
Co to wszystko może oznaczać dla kursu? Którzy analitycy mają rację? Jednoznacznie nie można odpowiedzieć na te pytania. Wydaje się, że w dłuższej perspektywie akcje CD Projekt powinny drożeć. Ale pewnie nie obejdzie się bez korekt kursu. Być może obserwujemy właśnie zbieranie sił przed kolejnym rajdem na północ.
