Z ostatniej chwili: runął kurs polskiego giganta! I to po prezentacji dobrych wyników. Za spadkami stoją obce fundusze?
Indeks WIG20 rozpoczął dzisiejszą sesję od wzrostu o 0,5 proc. W gronie największych polskich spółek negatywnie wyróżniała się o poranku spółka CCC. Akcje tego podmiotu taniały o około 4 proc. Potem o 6 proc. Rynek negatywnie zareagował na dane zawarte w raporcie kwartalnym. Analitycy wciąż jednak pozytywnie oceniają ten biznes i radzą kupować papier.
Przychody CCC w górę. Zysk w dół. Prezes zadowolony z tempa rozwoju
CCC podało, że w II kw. 2025 roku (w tym przypadku mowa o okresie maj-lipiec) zanotowano 78,5 mln zł zysku netto. Przed rokiem wynik był znacznie lepszy: niemal 273 mln zł. W tym czasie zysk operacyjny wzrósł z ponad 262 mln zł do 299 mln zł. Z kolei przychody wzrosły z 2,59 mld zł do 2,88 mld zł.
Notowania CCC / Źródło: Stooq
Prezes CCC, Dariusz Miłek, komentując te wyniki zwrócił uwagę m.in. na wysokie tempo ekspansji. Miniony kwartał przyniósł wzrost powierzchni sklepów o 75 tys. metrów kwadratowych. Dla porównania w kwartale poprzedzającym było to 35 tys. metrów kwadratowych. Co istotne, w drugiej połowie roku Grupa zamierza otworzyć ponad 200 tys. metrów kwadratowych nowej powierzchni handlowej. Plan na przyszły rok również zakłada przekroczenie progu 300 tys. metrów kwadratowych.
Po sierpniowym krachu przyszedł czas na październikowe spadki
Zadowolenie prezesa i jego wiara w rozwój firmy o poranku nie szły w parze z dobrymi nastrojami inwestorów. Kurs bardzo mocno spadał. O ile wczoraj w godzinach popołudniowych za jedną akcję CCC płacono powyżej 186 zł, o tyle dzisiaj o poranku na liczniku zrobiło się o 10 zł mniej. Niektórym zapewne przypomniała się sytuacja z sierpnia, gdy zaprezentowano wstępne wyniki za II kwartał. Notowania zaliczyły wówczas krach, o czym więcej przeczytacie w tym tekście.
Analitycy radzą kupować akcje CCC. Problemem jest rejestr KNF
Czy ta ucieczka inwestorów wynika np. z rekomendacji analityków? Jeszcze w sierpniu pojawił się raport eksperta BM mBanku. Analityk radził wówczas kupować akcje CCC, a cenę docelową wyznaczył na poziomie 225 zł. Względem obecnej ceny oznacza to wzrost o około 25 proc. Z kolei analityczka BOŚ DM w swoim kwietniowym raporcie cenę docelową papieru wyznaczyła na ponad 254 zł. Akcje mogłyby zatem podrożeć o ponad 40 proc. względem obecnych notowań.
Skąd zatem tak duże osunięcie kursu? Aż siedem podmiotów gra na spadki notowań CCC. Przynajmniej tyle jest ujawnionych w rejestrze krótkiej sprzedaży KNF. W połowie sierpnia na liście pojawił się Pertento Partners, niedługo później dołączyły Kintbury Capital, Marshall Wace, Kontiki Capital Management oraz Qube Research & Technologies. Na liście znajdziemy też Square Circle oraz AQR Capital Management.
Wspomnianym podmiotom nie zależy na tym, by notowania CCC rosły – jest wręcz przeciwnie. A tak dużym zainteresowaniem w rejestrze nie cieszy się żadna inna spółka z GPW. Dla udziałowców nie są to dobre informacje.
