CCC pod ostrzałem. Nowy raport „ujawnił manipulacje”, kurs akcji gwałtownie w dół. Spółka grozi pozwem

CCC pod ostrzałem. Nowy raport „ujawnił manipulacje”, kurs akcji gwałtownie w dół. Spółka grozi pozwem

Czwartek okazał się być wyjątkowo nerwowy dla akcjonariuszy polskiego producenta obuwia, notowanej na GPW spółki CCC. Do wiadomości inwestorów trafił bowiem najnowszy raport niezależnej firmy analitycznej Ningi Research, która nie tylko ostro skrytykowała sposób prowadzenia biznesu przez spółkę, ale też ujawniła, że gra na spadek jej kursu. Efekt był natychmiastowy – notowania CCC runęły na warszawskiej giełdzie nawet o kilkanaście procent, sprowadzając cenę akcji do najniższych poziomów od wielu miesięcy.

Ningi Research oskarża, CCC grozi pozwem

W raporcie Ningi znalazły się ciężkie oskarżenia. Autorzy twierdzą, że CCC miało zawyżać swoje przychody i wyniki dzięki transakcjom z firmą MKRI, będącą – według analityków – powiązanym franczyzobiorcą. Sprzedaż zapasów tej spółce miała, zdaniem Ningi, sztucznie podbijać wyniki grupy i maskować problemy w podstawowej działalności. Co więcej, fundusz zarzucił CCC, że cały proces przejęcia MKRI został przeprowadzony w sposób budzący wątpliwości prawne i że część raportowanej EBITDA mogła pochodzić wyłącznie z takich transakcji.

Reakcja zarządu CCC była równie szybka, co stanowcza. Spółka w serii komunikatów określiła raport mianem „czystej manipulacji”, podkreślając, że jego tezy są tendencyjne i nie mają pokrycia w faktach. Według zarządu dane o rzekomym wpływie MKRI na wyniki są całkowicie nieprawdziwe. CCC zapowiedziało, że przeanalizuje raport krok po kroku i nie wyklucza skierowania sprawy na drogę prawną, argumentując, że publikacja miała na celu wyłącznie wywołanie paniki wśród inwestorów i doprowadzenie do spadku kursu.

Kurs akcji CCC, fot. Stooq

Czy kurs CCC odbije?

Na rynku opinie są podzielone. Z jednej strony inwestorzy indywidualni i część funduszy reagują nerwowo na tak mocne zarzuty, z drugiej – domy maklerskie apelują o ostrożność i przypominają, że raporty short-sellerów z definicji budowane są w ostrym tonie. – Trzeba pamiętać, że autorzy zarabiają na spadkach i dlatego ich wnioski bywają jednostronne – komentują analitycy.

W tle całej sprawy pozostaje jeszcze jeden czynnik – rewizja indeksów MSCI. Jeśli kurs CCC spadnie poniżej kluczowych poziomów, spółka może wypaść z indeksu MSCI Poland, co automatycznie zmusi część funduszy do sprzedaży akcji. Ryzyko dodatkowo zwiększa wrażliwość rynku na wszelkie negatywne doniesienia.

Czy CCC wyjdzie z tej burzy obronną ręką, zależy teraz od tego, jak szybko i jak szczegółowo zdoła odpowiedzieć na zarzuty. Jeśli spółka przedstawi twarde dane i przekonująco wyjaśni transakcje z MKRI, kurs może stopniowo się odbudować. Jeśli jednak zabraknie mocnych argumentów, temat będzie wracał przy każdej publikacji wyników i każdej rewizji rekomendacji.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.