Amerykańska giełda bije rekordy. Wall Street większe niż reszta świata razem wzięta!
Amerykańska giełda przebiła sufit. Osiągnęła historyczne maksimum, dobijając do nieprawdopodobnej wartości w okolicach 64 bilionów dolarów. To więcej niż łączna wartość wszystkich pozostałych rynków akcji na świecie, których wycena wynosi „zaledwie” około 61 bilionów dolarów.
Giełda USA przoduje, reszta świata zostaje w tyle
Przez ostatnią dekadę amerykańska giełda dodała 40 bilionów dolarów do swojej wyceny, deklasując resztę świata. Co więcej, w ciągu ostatnich czterech lat rynek akcji w Stanach Zjednoczonych prawie podwoił swoją wartość, dodając 32 biliony. Dla porównania, w tym samym czasie reszta świata zwiększyła swoją kapitalizację o jedynie 10 bilionów. Tak wielka różnica nie może przejść bez echa wśród analityków.
Silnik napędowy giełdy? To bez dwóch zdań technologia. Nvidia, Microsoft i Amazon odpowiadają za ponad połowę wzrostów S&P 500 w 2024 roku. Nasdaq Composite, skoncentrowany głównie na spółkach technologicznych, również osiągnął rekordowe poziomy, a wyceny spółek z sektora tech przebiły wszelkie oczekiwania.
Technologia to koło zamachowe wzrostów, ale inne branże też nie zostają w tyle – towary konsumpcyjne, finanse i energetyka włączyły się do gry. Nie można już mówić o „hossie technologicznej”, bo jest to znacznie szerszy proces – to kompleksowa ekspansja amerykańskiej gospodarki.
Rekordy na Wall Street: Dow Jones przekracza 40 000 punktów!
2024 to również rok rekordów. Indeks Dow Jones Industrial Average po raz pierwszy w historii przebił poziom 40 000 punktów. S&P 500 również nie pozostaje w tyle – w tym roku zanotował aż 24 nowe szczyty. koszty pożyczek maleją, a na Wall Street płynie strumień gotówki, która szuka nowych możliwości inwestycyjnych.
W ciągu ostatnich 10 lat tempo wzrostu rynków zagranicznych było dwukrotnie wolniejsze niż amerykańskiego. Japonia, Europa i inne duże „rynki „firmy”nie mogą konkurować z siłą amerykańskiej giełdy.
Dlaczego tak się dzieje? Inwestorzy wybierają Stany Zjednoczone, bo to bezpieczna przystań z większym potencjałem wzrostu. Podczas gdy inne rynki zmagają się z problemami gospodarczymi, niestabilnymi rządami i słabymi wynikami spółek, amerykańskie korporacje notują solidne zyski, kwartał po kwartale.
Czy USA utrzyma swoją dominację? Wszystko na to wskazuje. Inwestorzy nie chcą szukać szczęścia gdzie indziej, skoro to amerykańska giełda oferuje największe zyski. To może być początek jeszcze większej hegemonii finansowej Stanów Zjednoczonych.