Kursy tych spółek wystrzeliły po incydencie z rosyjskimi dronami. Zagrożenie będzie podbijać notowania? Mamy komentarz eksperta
Polska giełda zanotowała dzisiaj spadki. Indeks WIG poszedł w dół o 0,9 proc. względem poprzedniego zamknięcia, w przypadku WIG20 było to niemal 0,9 proc. Najmocniej oberwał WIG80 – spadek wyniósł ponad 1 proc. Kiepsko, ale nie tragicznie – w trakcie sesji mogło się wydawać, że będzie znacznie gorzej. Warto przy tym mieć na uwadze, że akcjonariusze niektórych spółek kończą dzień z zadowoleniem. Incydent z dronami podbija notowania firm kojarzonych ze zbrojeniówką.
Akcje spółek z GPW tracą po incydencie dronowym. Ale są wyjątki
W środę spadły kursy większości (232) spółek. Wzrosły ceny akcji 81 podmiotów. W gronie tych ostatnich wyróżniał się m.in. Protektor, którego kurs poszedł do góry o niemal jedną trzecią. Firma produkuje obuwie, w tym militarne. Ze swoją ofertą dociera do klientów w kilkudziesięciu krajach. Są wśród nich nie tylko wojskowi, ale też przedstawiciele służb mundurowych czy sektor przemysłowy. Ale to raczej nie możliwe zamówienia dla strażaków zawładnęły dzisiaj wyobraźnią inwestorów.

Notowania Protektor/ Źródło: Stooq
Kolejną spółką wartą uwagi jest Zremb, a właściwie Zakład Budowy Maszyn Zremb-Chojnice. Akcje tego podmiotu podrożały dzisiaj o ponad 15 proc. Czy spółka poinformowała o wielkim kontrakcie albo nowym partnerze? Nie. Istotne jest jednak to, co znajduje się w jej portfolio. A znajdziemy tam kontenery i konstrukcje stalowe, których odbiorcą jest m.in. sektor obronny. Zremb w ostatnim czasie wrócił do trendu wzrostowego, a dzisiaj jego notowania osiągnęły historycznie najwyższą wartość.

Notowania Zremb / Źródło: Stooq
Rośnie nawet producent… gier wideo. Na uwagę zasługuje Lubawa
Ponad 5 proc. podrożały dzisiaj akcje The Farm 51 Group. Niektórych może zdziwić obecność tego podmiotu w tym zestawieniu, bo spółka tworzy… gry wideo. Warto jednak przywołać najświeższy komunikat firmy. Mowa jest w nim o rozwoju drugiego filaru, a konkretnie technologii drenowych. Trzeba przyznać, że przedsiębiorstwo świetnie wstrzeliło się z tymi doniesieniami w sytuację – nie tylko rynkową, ale też geopolityczną. Oczywiście otwarte jest pytanie, jak spółka poradzi sobie w nowym biznesie.

Notowania The Farm 51 Group / Źródło: Stooq
Do listy należy też dodać Lubawę, której akcje podrożały o ponad 6 proc. Podmiot zajmuje się m.in. wytwarzaniem i sprzedażą tkanin oraz produktów końcowych, które znajdują zastosowanie w wielu branżach. Tym razem inwestorów mniej mogły interesować parasole, a bardziej kamizelki kuloodporne, hełmy i namioty, które ma w swojej ofercie przedsiębiorstwo. W przypadku tego podmiotu wrażenie może robić nie tylko wzrost kursu, ale też pokaźne transakcje w arkuszu zleceń, na co uwagę zwrócił m.in. Kris Abramowicz – znany komentator stołecznego parkietu. Co to może oznaczać? Że za wzrosty nie odpowiadają wyłącznie mniejsi inwestorzy. Do gry mogli wejść więksi gracze.

Notowania Lubawa / Źródło: Stooq
Za wzrosty odpowiada kapitał spekulacyjny. Jak długo to potrwa?
Zapytałem Abramowicza, którego analizy znaleźć można m.in. na platformie X, o to, jak należy traktować dzisiejsze wzrosty. Większość z nich uznaje on za efekt działania na spółki militarne kapitału spekulacyjnego.
Takie wydarzenia dzieją się nie pierwszy raz. Trzy lata temu uderzenie rakiety w Przewodowie również spowodowało krótkoterminową spekulację na spółkach militarnych. Samo zainteresowanie tymi podmiotami na dzisiejszej sesji traktuję krótkoterminowo. Większość spółek militarnych w Europie od maja jest w średnioterminowym trendzie spadkowym – przekonuje Kris Abramowicz.
Militarna fala poniosła Wielton, Grenevię i Bumech
Kończąc ten wątek warto przypomnieć, że zapowiedzi wejścia do sektora militarnego sprawiły, że podrożały akcje spółek Grenevia czy Wielton. A kurs firmy Bumech wręcz eksplodował po ogłoszeniu, że spółka będzie współpracować z producentem pojazdów opancerzonych z RPA.
