Akcje giganta z Wall Street zyskały ponad 50%, ale to nie koniec? „Spółka jest gotowa na wybuchowy rajd”

Ten rok dla rynków finansowych był wyjątkowo nieprzewidywalny. Początkowa euforia po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich zamieniła się w falę spadków po rozpoczęciu przez niego wojny handlowej. W międzyczasie dały o sobie znać m.in. konflikt na Bliskim Wschodzie, czy rosnące problemy gospodarcze. Idealnym dowodem na panującą zmienność jest Tesla, której akcje są obecnie ponad dwa razy droższe niż na początku roku. Jednak eksperci oceniają, że to może być dopiero początek rajdu.

Tesla zyskuje na giełdzie ponad 50%

Na początku roku wydawało się, że Tesla jest na autostradzie do nowych szczytów na giełdzie. Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA, a Elon Musk stał się ważnym urzędnikiem w jego administracji. Jednak okres jego politycznej aktywności okazała się wyjątkowo trudny dla spółki.

Pojawiły się poważne problemy wizerunkowe, a akcje na giełdzie spadły o 30-40% w największych dołkach. Akcje TSLA można było wówczas nabyć nawet za około 220 dolarów za sztukę. Później pojawiły się słabe raporty dotyczące sprzedaży samochodów, a także rosnąca chińska konkurencja.

Jednak w połowie roku sytuacja zaczęła się wyraźnie poprawiać. Elon Musk porzucił politykę i ponownie stał się biznesmenem na pełen etat. W czerwcu, po latach oczekiwania i przekładania terminów, oficjalnie zadebiutował Robotaxi. Później spółka ogłosiła ambitne cele na przyszłość, za które Musk ma otrzymać ogromne wynagrodzenie. Ponadto firma rozwija swoje projekty dotyczące robotyki, które zyskują na znaczeniu.

W chwili pisania tekstu akcje TSLA kosztują 455 dolarów. Tylko przez ostatni tydzień i miesiąc zyskały na wartości odpowiednio 6,66% oraz 0,65%. Od początku roku spółka wzrosła aż o 52,26%. Od początku roku jest na plusie o 16,64%.

Gigant wciąż ma potencjał na więcej? „Jest gotowa na wybuchowy rajd”

Wydaje się, że te powoli gigant zbliża się do swojego sufitu. Jednak TrendSpider ocenił w jednym z najnowszych postów na X, że Tesla jest gotowa, na wybuchowy rajd. Analitycy oceniają, że kilka wskaźników sugeruje, że akcje są gotowe na „agresywny ruch wzrostowy”.

Finbold zauważył, że wolumenu akcji TSLA wskazuje na strefę przerzedzenia powyżej obecnych poziomów. To według portalu sugeruje ograniczony opór nad głową, jeśli akcje przebiją się przez obecne poziomy. Analitycy wskazują, że w przeszłości podobne konfiguracje generowały szybkie, długotrwałe wzrosty.

Poza technicznymi analizami optymizm wokół Tesli wzmacniają również lepsze wyniki sprzedaży. W trzecim kwartale 2025 r. Tesla dostarczyła rekordową liczbę 497 099 pojazdów. Ponadto przychody firmy osiągnęły 28,1 mld USD. To wzrost o 12% w ujęciu rok do roku.

Legenda Wall Street ostrzega przed krachem

Chociaż Telsa jest od kilku miesięcy na fali wznoszącej, to nie wszyscy są takimi optymistami. Michael Burry, słynny strateg z Wall Street, prognozuje, że Tesla jest na giełdzie mocno przewartościowana. Burry sądzi, że „kapitalizacja rynkowa Tesli jest obecnie absurdalnie przewartościowana i tak jest już od dłuższego czasu„.

Miliarder twierdzi, że spółka emituje ogromne ilości wynagrodzeń w formie akcji, co jego zdaniem rozwadnia ich wartość. Burry twierdzi, że proces dodatkowo nasila brak programu skupu akcji przez z Teslę.

Na razie, spółka ma dobry czas, jednak za moment pojawią się kolejne raporty kwartalne, które warto uważnie śledzić, by ocenić, by ocenić, czy wzrost może być kontynuowany.