Rozdał za darmo 50 BTC. Kilka godzin później cena spadła o 50%…
Był 10 kwietnia 2013 roku. Wszyscy, którzy czekali wówczas, że cena BTC spadnie, zostali wynagrodzeni. Wydawało się, że bańka pękła. Wartość waluty cyfrowej spadła ze szczytu 260 dolarów do 130 dolarów w ciągu zaledwie jednego dnia, a to oznaczało krach w wymiarze 50%. Niedługo przed spadkiem, pewien człowiek rozdał za darmo 50 BTC.
Z początku trudno było podać jakiekolwiek sensowne wyjaśnienie takiego załamania ceny. Ludzie myśleli, że bitcoin po prostu koryguje się po wzrostach. Niedługo potem pojawiła się jednak zupełnie inna teoria. Cena BTC spadła w kilka godzin po tym, jak użytkownik skrywający swoją tożsamość pod nickiem „Bitcoinbillionaire” zdecydował się rozdać bitcoiny o wartości około 12 000 dolarów przypadkowym użytkownikom na Redditcie. Rozdawnictwo trwało 8 godzin, skorzystało na nim 13 redditorów.
To nie takie proste i oczywiste, jak się może wydawać
Korzystając z mechanizmu Bitcointip na Reddit, tajemniczy Bitcoinbillionaire przekazał niejakiemu Karelbowi 20 BTC o wartości około 3200 USD. Ten „prezent” został wręczony w ramach wątku zatytułowanego: „Chciałbym, aby cena spadła”. To właśnie skłoniło sympatyków bitcoin do wyciągnięcia wniosku, że jest on w jakiś sposób powiązany z dramatycznym spadkiem wartości kryptowaluty.
Dochodzenie w sprawie konta Bitcoinbillionaire pokazuje, że na kilka godzin przed rozpoczęciem swojej akcji rozdawania bitcoinów, redditor otrzymał z innego konta blisko 50 bitcoinów…
Co się właściwie działo?
W kwietniu 2013 roku minęło zaledwie kilka miesięcy, zanim Reddit umożliwił przekazywanie „napiwków” w BTC innym użytkownikom. Napiwki można było dawać innym użytkownikom za pomocą prostych poleceń w serwisie Reddit. Na przykład wpisanie „+ bitcointip @Username $ 1usd” spowoduje przekazanie „tipa” dla tej nazwy użytkownika w postaci ekwiwalentu 1 USD w bitcoinie. Odbiorca napiwku mógł następnie wyeksportować swój napiwek do portfela Bitcoin (w tym przypadku BlockWallet.info). Aby uzyskać więcej informacji, zobacz wątek Bitcointip tutaj).
Gdy konto Bitcointip zapisało wiadomość za każdym razem, gdy napiwek jest weryfikowany, można było zaobserowować, jak ludzie z niego korzystają:
Jak widać na powyższym screenie, użytkownicy przekazywali sobie BTC o różnej wartości – od 0,5 do 50 USD. Jednakże użytkownik, który nazwał siebie „Bitcoinbillionaire”, zaczął przydzielać znacznie większe tipy:
Ten pierwszy napiwek był wart około 4680 USD. W ciągu dnia Bitcoinbillionaire rozdał jeszcze 11 napiwków, z których część opiewała na tysiące dolarów. Rozdał on tego dnia bitcoiny o wartości przekraczającej 13 620 dolarów.
W większości przypadków tip wydawał się podawany w trybie niemal arbitralnym. Użytkownicy obserwujący transakcje byli oszołomieni:
Po mniej więcej 8 godzinach aktywności, Bitcoinbillionaire wstrzymał rozdawanie bitcoinów. Zakończył cytatem z Rona Paula:
Większość z użytkowników, którzy otrzymali bitcoinowe tipy potwierdzili ten fakt (można to zresztą podejrzeć na blockchainie). Użytkownicy serwisu Reddit, którzy rozmawiali na ten temat z redakcją Business Insider powiedzieli,, że nie mieli kontaktu z Bitcoinbillionaire, zanim otrzymali napiwki.
Kim był Bitcoinbillionaire?
Uważa się, że Bitcoinbillionaire mógł być „wczesnym użytkownikiem” sieci Bitcoina, który zapomniał, że w ogóle posiada jakieś cyfrowe monety. Jednakże – co zastanawiające – od czasu kryptowalutowego rozdawnictwa zniknął z Reddita bez śladu. „Zmusiłeś mnie do zmiany zdania w tej całej sprawie” – napisał Bitcoinbillionaire. „Skończyłem”.
Redditorzy zrzeszyli się później w wątku zatytułowanym „Hold Spartans”, aby dać upust swojej frustracji związanej ze spadkiem wartości bitcoina, aczkolwiek pojawiły się również rozsądne odpowiedzi. „To tylko rynek wyładowujący presję po tych ogromnych zyskach” – napisał niejaki anotherblog. „Szczerze mówiąc, cieszę się, że dzieje się to teraz. Jeśli się poprawi, okaże się odpornością na rynku i da przyszłym kupującym i obecnym posiadaczom pewność, że nie muszą panikować sprzedaży, zmniejszy ryzyko krachu w przyszłość.”
Czy Bitcoinbillionaire próbował zademonstrować ludziom prawdziwą naturę waluty?
Pod postem Ars Technica w sprawie rozdawania darmowych BTC znalazł się interesujący komentarz. Jego autor zaznaczył, że chociaż zapewnie nie takie były pierwotne intencje, bitcoin stał się towarem.
„Ludzie nie wydają BTC; gromadzą, mając nadzieję na spieniężenie. Cóż, wygląda na to, że spieniężyli.
W BTC chodziło o bezpieczne transakcje. Wartość polegała na anonimowości, bezpieczeństwie i oczywiście na niemożności obciążenia zwrotnego. Otóż to. Każda inna wartość dodana do tego przez ludzi to tylko inwestycja.
Mam wrażenie, że „Bitcoinbillionaire” był tego świadomy i postanowił pokazać wszystkim, że wartość BTC leży w naturze waluty. Nie w walucie samej w sobie.
Lub, jeśli jesteś typem lubiacym teorie spiskowe, Bitcoinbillionaire pracował dla kogoś, próbując zdewaluować walutę dla świata zewnętrznego. Tak czy inaczej, nie rozumiem, na czym polegał problem, ponieważ nigdy nie miał on mieć wartości poza swoim ekosystemem.„
źródła:
- https://arstechnica.com/information-technology/2013/04/bitcoin-crashes-losing-nearly-half-of-its-value-in-six-hours/
- https://www.theatlantic.com/technology/archive/2013/04/todays-bitcoin-crash-shows-why-its-not-really-currency/316407/
- https://www.reddit.com/r/Bitcoin/comments/1c2n5z/hold_spartans/