Glassnode prognozuje cenę Bitcoina i analizuje Ethereum Wnioski? Niespodzianka

Glassnode prognozuje cenę Bitcoina i analizuje Ethereum Wnioski? Niespodzianka

Ethereum coraz śmielej puka do drzwi swoich historycznych maksimów, a kupujący utrzymują siłę na rynku. Bitcoin pozostaje w fazie konsolidacji, jakby szykował się do kolejnego ruchu. Tym, co naprawdę przyciąga uwagę analityków on-chain… Jest jednak rosnące otwarcie pozycji w czołowych altcoinach oraz wyjątkowo niskie oczekiwania co do zmienności BTC. Ten układ często zwiastuje większe wstrząsy na całym rynku aktywów cyfrowych… Zwykle w formie dynamicznych ruchów, a nie bezwładnego dryfu. Oto podsumowanie.

Bitcoin oscyluje mniej wiecej 10% powyżej średniej ceny zakupu inwestorów krotkoterminowych (adresy, które posiadają BTC poniżej 180 dni). Źródło: BGeometrics

Najważniejsze fakty

Ethereum kontynuuje dynamiczny marsz w górę, osiągając 4,7 ys. USD. To najwięcej od grudnia 2021 r. i zaledwie 12,5% poniżej historycznego szczytu. Narastająca spekulacja wokół lidera altcoinów wywindowała łączną wartość otwartych pozycji w największych projektach do rekordowych 47 mld USD. Tak wysoki poziom lewarowania oznacza bardziej nerwowe otoczenie rynkowe. Zatem każda gwałtowniejsza zmiana ceny może wywołać lawinową reakcję.

Bitcoin wciąż utrzymuje mocny impet, co potwierdzają kluczowe wskaźniki on-chain. Podczas ostatniego cofnięcia do 112 tys. USD krótkoterminowi posiadacze realizowali straty w minimalnym zakresie, a większość inwestorów pozostaje na plusie. Rynek opcji natomiast wycenia dalszy okres niskiej zmienności. Wskaźnik implied volatility dla opcji at-the-money we wszystkich horyzontach czasowych znajduje się na wieloletnich minimach.

Historycznie takie fazy często poprzedzały gwałtowne wybicia zmienności, co czyni je sygnałem kontrariańskim. Ethereum wzrosło do poziomu 1 odchylenia standardowego od tzw. ceny zrealizowanej przy 4700 USD. Ten obszar w przeszłości często uruchamiał silniejszą presję podaży. Z kolei Bitcoin jest blisko 1 odchylenie powyżej kosztu zakupu krótkoterminowych posiadaczy (127 tys. USD). Przełamanie tego pułapu mogłoby otworzyć drogę do kolejnego celu przy 2 odchyleniach standardowych, czyli okolic 144 tys. USD.

Rajd nabiera tempa

Dynamika na rynku aktywów cyfrowych wyraźnie przyspiesza, a na czele peletonu utrzymuje się Ethereum. Od kwietnia jego cena wzrosła z 1,5 tys. USD do 4,3 tys. USD, osiągając najwyższy poziom od grudnia 2021 r. i znajdując się już tylko 12,5% poniżej rekordu 4,8 tys. dolarów. Historycznie ETH często pełniło rolę barometru dla kondycji szerszego rynku altcoinów. Obecna siła drugiej co do wielkości kryptowaluty wyraźnie podsyca spekulację w aktywach o wyższym profilu ryzyka.

Ten przepływ kapitału widać wyraźnie w metryce Bitcoin Dominance od Glassnode. To ona mierzy udział BTC w całkowitej kapitalizacji rynku aktywów cyfrowych. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wskaźnik spadł z 65% do 59%… A to potwierdza trwającą rotację środków w stronę bardziej ryzykownych segmentów rynku crypto. Euforia staje się faktem.


Dane z ostatnich tygodni pokazują, że lipiec i sierpień były wyjątkowo udane dla czołowych altcoinów.
Ethereum i Dogecoin poszybowały w górę o 25,5%, XRP zyskał 16,2%, a Solana 13,6%. Tak równomierne wzrosty w różnych segmentach rynku jasno wskazują… Że kapitał spekulacyjny płynie szerokim strumieniem — obejmując zarówno sprawdzone projekty, jak i te o wyraźnie wyższym profilu ryzyka.

Co pokazują dane Glassnode?

Innym sposobem oceny kondycji czołowych altcoinów jest wg. Glassnode’a stworzenie koszyka ważonego kapitalizacją rynkową. Oraz przeanalizowanie jego 7-dniowych logarytmicznych stóp zwrotu, co pozwala naturalnie uwzględnić różnice skali między poszczególnymi aktywami.

Dodanie pasm ±1σ do tej serii zwrotów umożliwia wychwycenie okresów statystycznie istotnej nad- lub niedowartościowania. W ostatnich czterech miesiącach taka analiza ujawnia trzy wyraźne, utrzymujące się fazy ponadprzeciętnych wyników. Teraz to one podkreślają wyjątkową dynamikę zwrotów w sektorze altcoinów.

Wyraźne ruchy cenowe wśród czołowych altcoinów pociągnęły za sobą gwałtowny wzrost otwartych pozycji w całym sektorze. Rozmiar ten osiągnął rekordowy poziom 47 mld USD. Taki układ świadczy o rosnącym lewarowaniu rynku, co czyni go bardziej podatnym na gwałtowne wahania cen. Podwyższona dźwignia potrafi spotęgować zarówno ruchy wzrostowe… Jak i spadkowe, tworząc środowisko bardziej reaktywne i kruche wobec nagłych impulsów.

Punkt zwrotny

W przeciwieństwie do większości altcoinów, które w ostatnich miesiącach zyskiwały przewagę dzięki rosnącej spekulacji, Bitcoin w drugiej połowie lipca wszedł w trudniejszy etap. Spadek o 9%, sprowadzający cenę do 112 tys. USD, wprowadził go w niski płynnościowo przedział cenowy opisany wcześniej analizie Glassnode’a.

Od tamtej pory jednak BTC zdołał odbić, odrabiając niemal całość strat i znajdując się obecnie zaledwie 1% poniżej historycznego maksimum. To wyraźny sygnał, że rynek przygotowuje się do kolejnej próby wejścia w nową fazę price discovery.

Procent podaży w zysku

Ostatnie odbicie cen wspierają solidne fundamenty on-chain. Odsetek podaży w obiegu znajdującej się w zysku utrzymał się na wysokim poziomie nawet w trakcie korekty, znajdując wsparcie na poziomie +1σ. Oznacza to, że zdecydowana większość uczestników rynku — około 95% — wciąż posiada niezrealizowane zyski i pozostaje w komfortowej, rentownej pozycji.

Podczas ostatniego osłabienia rynku wskaźnik Short-Term Holder SOPR — mierzący łączny mnożnik zysków i strat dla BTC przemieszczanych w tej grupie posiadaczy — powrócił do poziomu równowagi 1,0, notując jedynie krótkie i płytkie zejścia poniżej tej wartości. Taki układ sugeruje, że nowsi inwestorzy aktywnie bronili swojego kosztu nabycia, a zrealizowane straty pozostały relatywnie niewielkie, mimo wyraźnego pogorszenia się struktury rynkowej.

Dodatkowym narzędziem analizy jest równoważony koszyk, który mierzy, jaki odsetek poszczególnych kohort wiekowych utrzymuje swoje BTC średnio w zysku. Pozwala to obrazowo śledzić momenty, gdy coraz większa część inwestorów przechodzi z fazy niezrealizowanego zysku do straty.

Wskaźnik ten utrzymał się powyżej średniej w trakcie ostatniej korekty, znajdując tam solidne wsparcie. To potwierdza, że większość inwestorów pozostała na plusie, co w połączeniu z niewielkimi stratami odnotowanymi w STH-SOPR wskazuje na minimalną presję kapitulacyjną. Utrzymanie tego progu sygnalizuje poprawę warunków rynkowych i tworzy sprzyjające tło dla dalszego wzrostowego impetu.

Implied Volatility nadal w odwrocie

Na rynku opcji at-the-money implied volatility (ATM IV) utrzymuje się w wyraźnym trendzie spadkowym, co sugeruje, że inwestorzy wciąż nie zakładają rychłego wejścia w fazę wysokiej zmienności. Historia pokazuje jednak, że tak niskie oczekiwania względem zmienności często poprzedzały gwałtowne ruchy cen, czyniąc z nich potencjalny sygnał kontrariański dla uważnych uczestników rynku.

Dodatkowym potwierdzeniem tej obserwacji jest analiza indeksu DVOL publikowanego przez Deribit — 30-dniowej miary implied volatility … Liczonej w oparciu o pełne spektrum strike’ów, a nie wyłącznie kontrakty at-the-money. Podobnie jak giełdowy VIX, DVOL oferuje szeroki obraz nastrojów i oczekiwanego zakresu ruchów cen, co pomaga ocenić poziom ryzyka. Oraz wychwycić okresy wzmożonej spekulacji lub niepewności.

Obecny odczyt DVOL znajduje się na historycznie niskim pułapie — jedynie 2,6% sesji w całej historii miało niższą wartość. Takie poziomy zwykle wskazują na samozadowolenie rynku i ograniczony popyt na zabezpieczenia przed dużymi ruchami cen. Choć taka sytuacja potrafi trwać tygodniami, pozostawia rynek odsłonięty na nagłe skoki zmienności, jeśli pojawi się katalizator. Historia cykli pokazuje, że w takich warunkach repricing ryzyka bywa gwałtowny i chaotyczny, a ruchy cen… Ostre i trudne do przewidzenia.

Kolejnym narzędziem pozwalającym ocenić nastroje na rynku opcji jest stosunek 6M/1M IV, który pokazuje, jak zmieniają się oczekiwania co do zmienności w różnych horyzontach czasowych. Zmiany nachylenia tej krzywej pozwalają stwierdzić, czy uczestnicy rynku widzą większe ryzyko w krótkim terminie, czy raczej spodziewają się jego narastania w dłuższym okresie — a to pomaga lepiej uchwycić momenty potencjalnego stresu lub euforii.

Obecnie wskaźnik 6M/1M IV jest wyjątkowo stromy — jedynie 3,2% sesji w historii notowało wyższe wartości. Oznacza to, że traderzy wyceniają zdecydowanie większą niepewność w perspektywie półrocznej niż w nadchodzącym miesiącu, co przekłada się na wyraźnie podniesione oczekiwania zmienności w kolejnych dwóch kwartałach.

Jak poruszać się po hossie?

Przy obecnym rajdzie Ethereum ciekawym punktem odniesienia dla potencjalnych celów wzrostowych jest poziom +1 odchylenia standardowego względem Active Realized Price. Historycznie ten próg wyznaczał strefy, w których zaczyna się kumulować presja sprzedażowa. Dziś znajduje się on w okolicach 4,7 tys. USD i przy obecnych warunkach rynkowych może wskazywać obszar przegrzania rynku.

Nie jest to przypadkowa liczba – w marcu 2024 roku pełniła rolę lokalnego sufitu, a w czasie hossy 2020–21 kilkukrotnie działała jako opór. W przeszłości przełamanie tego poziomu często szło w parze z wysokim entuzjazmem inwestorów i jednocześnie z kruchej struktury rynku.

W związku z tym 4,7 tys. USD to punkt, którego warto pilnie obserwować. Ewentualne zdecydowane wybicie może sygnalizować początek bardziej spekulacyjnej fazy rynku, ale jednocześnie zwiększa ryzyko gwałtownej korekty, jeśli nastroje inwestorów nagle się załamią.

Co obserwować?

W przypadku Bitcoina ciekawym narzędziem do oceny potencjalnych poziomów oporu jest tzw. Short-Term Holder (STH) cost basis, czyli średnia cena nabycia przez świeższych uczestników rynku. Historycznie ten poziom często wyznacza granicę między lokalnymi fazami byczymi i niedźwiedzimi. Aby nadać analizie kontekst statystyczny, można zastosować pasma odchyleń standardowych wokół tej wartości, co pomaga ocenić, czy rynek jest przegrzany lub niedogrzany.

Z perspektywy tych poziomów, 127 tys. USD jawi się jako kluczowy próg do obserwacji w przypadku dalszego wzrostu. To najprawdopodobniej pierwszy istotny opór do pokonania. Jeśli rynek zdoła przebić tę barierę, kolejnym punktem, który warto mieć na radarze, staje się 144 tys. USD. Tutaj +2σ odchyleń standardowych zbiegają się z główną strefą oporu, co historycznie wiązało się ze wzrostem presji sprzedażowej i możliwością gwałtownej korekty.

Podsumowanie

Siła rynku aktywów cyfrowych utrzymuje się, a Ethereum wspięło się do 4,3 tys. USD — najwyższego poziomu od grudnia 2021 r. i jedynie 12,5% poniżej swojego rekordu. Bitcoin z kolei wciąż czerpie wsparcie z solidnych fundamentów on-chain, które podtrzymują jego momentum.

Dynamiczne wzrosty altcoinów przełożyły się na rekordowy poziom otwartych pozycji wśród największych projektów — 47 mld USD — co zwiększa ryzyko gwałtownych, samonapędzających się ruchów cen. Tymczasem rynek opcji na Bitcoina wycenia scenariusz niskiej zmienności, z implied volatility na poziomach niewidzianych od lat — historycznie taki układ często poprzedzał nagłe eksplozje zmienności.

Oba kluczowe aktywa zbliżają się do historycznie istotnych stref oporu: Ethereum do poziomu +1σ Active Realized Price przy 4,7 tys. USD, a Bitcoin do +1σ kosztu bazowego krótkoterminowych posiadaczy przy 127 tys. USD. To, jak rynek zareaguje w tych rejonach, może przesądzić, czy zobaczymy dalsze podejście do wyższych celów cyklu, czy raczej głębszą korektę napędzaną wysokim lewarem.



Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!