Dywergencja na rynku ropy i BTC

W środę cena BTC zanotowała wzrost o ponad 8% i przez większość dnia jej poziom przekraczał 42000 USD.

Cena ropy Brent wciągu ostatnich 24 h spadła o 13% do 111 USD za baryłkę, po tym jak wcześniej w tym tygodniu osiągnęła 14 letni szczyt w związku z obawami o rosyjską inwazję na Ukrainę i wprowadzane codziennie coraz to nowe sankcje na Rosję ze strony Zachodu.

Na wczorajszy spadek cen ropy bezpośrednio wpływ miały wiadomości o tym, że Zjednoczone Emiraty Arabskie sprzyjają zwiększeniu wydobycia ropy i będą naciskać na wyższą produkcję OPEC i po tym jak ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla niemieckiej gazety Bild, uznał że „można iść na kompromis, ale nie może on być zdradą mojego kraju”, dając tym samym nadzieję na możliwe zakończenie lub złagodzenie konfliktu.

Wraz ze spadkiem cen ropy zanotowaliśmy dynamiczny wzrost ceny BTC i wielu kryptowalut, które rosły wraz z szerokim rynkiem akcyjnym. Dow Jones Industrial Average wzrósł o 653 punkty do 33 286, S&P 500 wzrósł o 2,5% do 4 277 punktów, a Nasdaq wrósł o 3,6% do 13 255 punktów.

Dywergencja cen ropy i BTC jest widoczna od dłuższego czasu i pokazuje że inwestorzy przerzucają się z aktywa na aktywo szukając zysku zgodnie z zasadą, że „pieniądz nie może leżeć na koncie bezczynnie”.

Wczorajszy znaczny ruch ruch do góry na rynku kryptowalut był dla inwestorów jak powiew świeżego powietrza i dał nadzieję na dalsze zwyżki. Nieodosobniony jest pogląd, że na razie spadki na giełdach zostały wyhamowane, a rynek czeka odreagowanie. Wydaje się, że inwestorzy powoli przyzwyczajają się do wojny, a historia uczy, że na wojnie można dobrze zarobić. Niewątpliwie czasy są niestabilne i w związku z tym pewnie będziemy świadkami dużej zmienności na rynkach.

Jednak z godnie z dywergencją pomiędzy ceną ropy, a ceną BTC, która jest faktem należy się spodziewać wzrostu cen BTC w ślad za spadkiem cen ropy. A spadek cen ropy jest dla świata niezbędny i w tym kierunku będą szły wszelkie działania rządów. Po pierwsze dlatego, że na wysokich cenach ropy zyskuje machina wojenna Rosji, a po drugie że sytuacja ta powoduje presje inflacyjną co jest zjawiskiem niepożądanym.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.