Rosja wprowadza Gazprom Pay

Rosja próbuje zastąpić Apple Pay i Google Pay aplikacją Gazprom Pay.

Rosyjskie banki kontynuują zwiększanie zakresu świadczonych przez siebie usług, starając się nadal oferować swoje usługi poza globalnymi sieciami bankowymi, z których zostały wyrzucone w ramach sankcji po inwazji Rosji na Ukrainę.

Jak wiadomo, wiele rosyjskich banków i wystawianych przez nie kart płatniczych zostało zamrożonych na cyfrowych platformach płatniczych, takich jak Apple Pay i Google Pay, zgodnie z sankcjami nałożonymi przez Zachód.

Ale banki odpowiadają wprowadzaniem szeregu rozwiązań, w tym nową usługę Gazprombanku, banku kontrolowanego przez państwowego giganta energetycznego Gazprom.

W komunikacie prasowym bank ujawnił rozwiązanie o nazwie portfel GazpromPay, które powinno zostać uruchomione 22 marca.

Bank poinformował, że portfel umożliwi użytkownikom dokonywanie „szybkich, wygodnych i bezpiecznych” płatności z dowolnej karty bankowej podczas korzystania ze sklepu online.

Bank dodał, że portfel umożliwi klientom posiadającym inteligentne urządzenia łączenie istniejących kart bankowych, a także „natychmiastowe wydawanie” i korzystanie z „wirtualnych kart” w celu dokonywania zakupów w sklepach internetowych z opcją „opłacalnego cashbacku” zapewniającą zwrot do 5% na zakupy.

Rozwiązanie to zlikwiduje potrzebę wprowadzania przez klientów danych karty za każdym razem, gdy płacą online, podała firma, dodając, że „potrzeba inwestowania w rozwój takich usług w Rosji nabrała dziś szczególnego znaczenia” w ostatnich dniach.

Jak informowaliśmy dzisiaj, inne rosyjskie banki, w tym Sbierbank, otrzymały pozwolenie na prowadzenie usług w zakresie emisji i wymiany „cyfrowych aktywów finansowych” w celu poszerzenia zakresu usług, które świadczą swoim klientom, ponieważ sankcje dla sektora bankowego są bardzo dotkliwe.

Tymczasem doradczyni Władimira Putina Elwira Nabiullina oświadczyła, że na moskiewskiej giełdzie rozpocznie się „stopniowe wznawianie” handlu.

Nabiullina stwierdziła, że obrót obligacjami federalnymi zostanie wznowiony 21 marca, chociaż zakupy będą dokonywane w ilościach, które byłyby „niezbędne do ograniczenia zagrożeń dla stabilności finansowej”, poinformował Kommersant.

Putin oficjalnie nominował Nabiullinę na stanowisko szefa Banku Centralnego do 2024 roku.

Wydaje się, że Rosja będzie chciała wprowadzić autarkie w gospodarce co może się udać jak wcześniej nie wybuchną tam wielkie niepokoje społeczne.

Warto przypomnieć że autarkia oznacza samowystarczalność gospodarcza polegającą na polityce gospodarczej, prowadzonej przez państwo lub grupę państw, dążące do zaspokojenia wszelkich potrzeb gospodarki, zarówno konsumpcyjnych, jak i produkcyjnych, w ramach własnych możliwości.

Autarkia najczęściej występowała w okresach kryzysów gospodarczych, np. w okresie międzywojennym w USAAustriiCzechosłowacji i we Włoszech (miała wówczas na celu zapewnienie niezależności od zjawisk koniunkturalnych na świecie). Politykę samowystarczalności gospodarczej stosowano również w czasach wojen (NiemcyWłochyJaponia) czy z uwagi na system upaństwowionej gospodarki o priorytetach zbrojeniowych (ZSRR od 1929, kraje satelickie ZSRR 1948–1989, Chińska Republika LudowaKorea PółnocnaDemokratyczna Republika Wietnamu). Niekiedy może być ona narzucona przez izolację danego kraju ze strony partnerów zagranicznych (np. przez embargo – Kuba).

Interesujące będzie podejście Rosji do kryptowalut w ramach prowadzenia gospodarki izolowanej od świata zachodniego. Wydaje się, że można się spodziewać nieprzewidywanych wcześniej rozwiązań. Bo kryptowaluty z punktu widzenia rządu przestają być zagrożeniem dla systemu finansowego, który odcięty jest od świata. Wydaje się, że wręcz w warunkach wojennych gdzie naruszony zostaje dotychczasowy porządek o wiele łatwiej jest wprowadzać rozwiązania nowe i rewolucyjne bo nie przeszkadza stare lobby ani przyzyczajenie.

Będziemy świadkami wprowadzania nowych technologii w tym kryptowalutowych na wielką skalę i proces ten będzie przyśpieszał. Bez względu na kto ma rację na wojnie.

Może Cię zainteresuje:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.