Spadek kapitalizacji kryptowalut o 1 biliona dolarów w 2022 to według Bloomber Intelligence „konieczne oczyszczenie” nadmiernych spekulacji, takich jak bańka dot-com.
Według Bloomberg Intelligence, kryptowalutowa zima 2022 r. jest potrzebną dekoniunkturą, aby pozbyć się nadmiernych spekulacji i stworzyć silniejszy fundament, który nawiązuje do bańki internetowej z 2000 roku.
„Bańka internetowa, która pękła w 2000 r., przypomniała, że powstające technologie/aktywa są synonimem zmienności, a kryptozimę w 2022 r. postrzegamy jako niezbędne oczyszczenie spekulacyjnych ekscesów w celu umocnienia fundamentów” – powiedział starszy strateg towarowy Bloomberg Intelligence, Mike McGlone.
Przestrzeń kryptograficzna wciąż trawi krach z zeszłego tygodnia, który zniweczył 1 bilion dolarów z całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut, a wiele kryptowalut spadło do poziomów niewidzianych od 2020 roku.
Krach był ściśle powiązany z wyprzedażą na amerykańskim rynku akcji, ponieważ inwestorzy przyjęli sentyment do ryzyka w obliczu agresywnych podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną.
Jednak spadek cen czy nie, Bloomberg Intelligence nadal przewiduje, że rynek kryptograficzny będzie nadal osiągał lepsze wyniki.
„Kryptowaluty są gotowe do dalszego osiągania lepszych wyników niż większość aktywów. Głównym powodem, dla którego całkowita kapitalizacja rynkowa kryptowalut notowanych na Coindance spadła o około 1 bilion dolarów w 2022 r. do 13 maja, jest związany ze spadkiem światowych akcji o około 20 bilionów dolarów” – powiedział McGlone.
„To, co jest wyjątkowe w Bitcoinie, to zmniejszająca się podaż w porównaniu z nieograniczoną i szybko rosnącą liczbą innych kryptowalut. Coinmarketcap pokazuje około 19 000 aktywów kryptograficznych, dwukrotnie więcej niż rok temu, z których wiele jest wysoce spekulacyjnych”.
Największymi czynnikami napędzającymi ceny w przestrzeni kryptowalut będą Bitcoin, Ethereum i dolary kryptograficzne, które stanowią około 70% całkowitej kapitalizacji rynkowej kryptowalut.
„Oczyszczanie ekscesów z 2021 r. może być kontynuowane, ale spodziewamy się, że kapitalizacja rynkowa tych trzech niezłomnych będzie miała większą skłonność do wzrostu” – zauważył McGlone.
„Podwyżki stóp Rezerwy Federalnej są odpowiedzią na potrzebę spadku inflacji i aktywów ryzykownych, a gdy sytuacja się ustabilizuje, widzimy, że Bitcoin wychodzi na przód”.
Inwestowanie w kryptowaluty w może wiązać się z ryzykiem FOMO – fear of missing out co oznacza strach przed tym, co nas omija.
„Zrozumienie nowej technologii może być mniej istotne niż uznanie jej miejsca w przyspieszających trendach cyfryzacji, tokenizacji i fintech” – napisał McGlone.
Zwłaszcza Bitcoin może podążać tą samą niestabilną ścieżką, co gigant technologiczny Amazon, dodał McGlone.
„260-dniowa zmienność kryptowalut do 13 maja jest na poziomie około 70% prawie taka sama jak akcje Amazona w 2009 roku. Co godne uwagi… ta wysoka zmienność tak jak w przypadku Amazona spada wraz z szerszym przyjęciem. W świecie szybko przechodzącym do cyfryzacji widzimy, że wzorcowa kryptowaluta jest na dobrej drodze, by stać się zabezpieczeniem” – powiedział.
Na rynku kryptowalut nie obserwujemy niczego innego czego nie byłoby na innych rynkach we wczesnym stadium rozwoju i pozbawionych twardego nadzoru przeciw nadużyciom. Skandale, krachy, włamania i kradzieże mają miejsce bo na tym etapie rozwoju możliwości dla oszustów jest dużo. Nie zmienia to faktu, że „gdy opadnie kurz” na rynku pozostaną wartościowe aktywa i rewolucyjne rozwiązania, które będą pchać świat do przodu a przy okazji pozwolą zarobić. Sztuką jest wybieranie takich tokenów za którymi stoją ludzie na serio przywiązani do odpowiedzialności za wprowadzane rozwiązania. Są porządni ludzie na kryptowalut.
Może Cię zainteresuje:
