Miniony tydzień przyniósł względną konsolidację – cena Bitcoin oscyluje wokół poziomu $4100. Nie obyło się również bez kolejnego ATH – tym razem najwyższa cena wynosi $4492 na giełdzie Bitfinex. Początkowe nerwowe ruchy zostały już wygaszone, a wykres stał się znacznie spokojniejszy.
W poprzednim artykule dotyczącym ceny Bitcoina wspominaliśmy o przekroczeniu ważnego z psychologicznego punktu widzenia poziomu $4000. Jak widać na wykresie poziom ten był testowany trzykrotnie i za każdym razem okazywał się skutecznym wsparciem. Na dzień dzisiejszy rejon ten wydaje się być stosunkowo pewnym poziomem i bazą dla dalszego wzrostu ceny. Nowe ATH wynosi blisko $4500, a zatem w drodze po kolejne rekordy Bitcoin musi odrobić najpierw tą stratę. Oczywiście należy zaznaczyć, iż droga po kolejne rekordy wcale pewna nie jest – rynek kryptowalut znany jest ze swej wysokiej zmienności. Nie wykluczona jest większa korekta w krótkim terminie – obecnie mamy już dwie zielone tygodniowe świece na wykresie. Innymi słowy dwa tygodnie wzrostów, a dla zdrowego wzrostu potrzebna jest lekka korekta, która niweluje emocje i pośpiech inwestorów.
Jak chodzi o kapitalizację Bitcoina, jej poziom jest wręcz identyczny z tym na początku tygodnia. Wynosi konkretnie $68 mld, choć wartość ta wahała się w przedziale $65 mld – $74 mld. To bardzo dużo, gdyż w zasadzie w miesiąc kapitalizacja podwoiła się. Oczywiście nie pozostało to bez wpływu na całość rynku kryptowalut. Bitcoin stanowi blisko połowę kapitalizacji – $147 mld to najwyższy poziom kapitalizacji wszystkich kryptowalut w historii. Co ciekawe zwiększa się on systematycznie i to bez większych spadków, ale również bez większych wzrostów. Stabilność do jakiej nie przyzwyczaiły nas kryptowaluty. W tym wypadku wartość ta również uległa podwojeniu w ciągu nieco ponad miesiąca: $64 mld 17 lipca do wspomnianych $147 mld dzisiaj.
W przypadku pozostałych giełd warto odnotować przekroczenie 30 000 CNY na chińskiej giełdzie OkCoin. Tamtejsze ATH 30 200 CNY to równowartość 4521 USD, a więc ponownie delikatnie wyżej niż na Bitfinex czy Bitstamp. Rynek chiński był dominującym do czasu kontroli PBoC i drastycznego spadku wolumenu, który w dużej mierze był kreowany sztucznie. Jednakże jak widać Chińczycy dalej pozostają w czołówce jak chodzi o poziomy cenowe. W przypadku polskiego rynku również przekroczono pewną psychologiczną granicę 15 000 PLN. Przekroczono i to znacznie – na giełdzie Bitmarket cena Bitcoin osiągnęła 16 124 PLN, a na giełdzie Bitbay 16 197 PLN. Kolejnym ważnym poziomem, w którego stronę zwrócą wzrok inwestorzy będzie zapewne 20 000PLN. To jednakże przy założeniu, iż hossa będzie kontynuowana.
MW.
