Dobrym czwartkowym zwyczajem zapraszam na analizę techniczną altcoinów, które zaproponowaliście w mailach i komentarzach pod ostatnim artykułem.
XRP/USD – Ripple
Spoglądając na notowania Ripple zauważymy, że kurs od dłuższego czasu porusza się w kanale wzrostowym. Biorąc pod uwagę, że wskutek ostatnich spadków rynek osunął się w rejon dolnego ograniczenia tej formacji, gdzie pojawiła się reakcja popytowa, spodziewać moglibyśmy się nawet ponownych wzrostów. Warto jednak zwrócić uwagę, że ich dynamika znacznie zmalała w ostatnim czasie. Fakt ten zwiększa presję podażową, która mogłaby przyczynić się do ponownego przetestowania dolnego ograniczenia kanału.
BCH/USD – Bitcoin Cash
Coraz bardziej pro-spadkowo wygląda również obecna sytuacja na notowaniach Bitcoin Cash’a, którego kurs – zgodnie z moją ubiegłotygodniową projekcją – już kilka dni temu pokonał linię tendencji wzrostowej. W chwili obecnej obserwujemy re-test tego wsparcia (teraz już oporu) i jeżeli tylko strefa ta zostanie odrzucona, w najbliższym czasie spodziewać moglibyśmy się dalszych spadków, dla których realnym zasięgiem wydają się nawet okolice 107 dolarów.
XLM/USD – Stellar
W dalszym ciągu pro-spadkowo wyglądają także notowania Stellara, którego kurs już pod koniec stycznia wybił dołem z trwającej od grudnia ub.r. konsolidacji. W chwili obecnej obserwujemy re-test dolnego ograniczenia tego boxu i biorąc pod uwagę niedawną reakcję podażową, coraz bardziej prawdopodobne wydaje się jego odrzucenie. W najbliższym czasie spodziewać moglibyśmy się zatem dalszej deprecjacji, dla której realnym zasięgiem wydają się nawet okolice 0.06 USD. To właśnie tam znajduje się bowiem kolejne, istotne wsparcie, w okolicy którego spodziewać moglibyśmy się pojawienia większej reakcji popytowej.
TRX/USD – TRON
Równie mało optymistycznie wygląda także obecna sytuacja na notowaniach TRX, którego kurs w dalszym ciągu utrzymuje się poniżej 0.028 USD. Z technicznego punktu widzenia, dopiero trwałe pokonanie tego oporu mogłoby bowiem otworzyć drogę do jakichś większych wzrostów. Biorąc jednak pod uwagę trwającą od pewnego czasu stagnację, coraz bardziej prawdopodobna wydaje się tu możliwa dalsza deprecjacja, w skutek której kurs mógłby osunąć się w okolice 0.018 USD.
XMR/USD – Monero
Dość neutralnie wygląda natomiast obecna sytuacja na notowaniach Monero, którego kurs od dłuższego czasu porusza się w wąskiej konsolidacji. Warto jednak zwrócić uwagę, że rynek najpierw nie dotarł w okolice technicznego wsparcia (28 USD) a następnie zakończył wzrosty znacznie poniżej oporu (80 USD). Fakt ten sprawia, że przetestowanie zarówno 28 USD, jak również 80 USD wydaje się obecnie równie prawdopodobne. Ciężko jednak stwierdzić, który z tych poziomów zostanie przetestowany jako pierwszy.
XVG/USD – Verge
Spoglądając na notowania Verge zauważymy, że kurs od pewnego czasu porusza się w trendzie horyzontalnym. Biorąc pod uwagę, że konsolidacja jest formą korekty, coraz bardziej prawdopodobne wydaje się więc możliwe wybicie dołem, co w praktyce mogłoby otworzyć drogę do jeszcze większych spadów. Póki co nie ma więc żadnych przesłanek wskazujących na potencjalną zmianę nastawienia rynku.
Jeżeli Ty również chciałbyś abym naniósł swoje kreski na wykres jakiejś konkretnej kryptowaluty, której nie ma w powyższym artykule, napisz proszę co to za instrument w komentarzu pod tym tekstem bądź ślij do mnie prywatną wiadomość na [email protected] a ja obiecuję uwzględnić to następnym razem.
“Inwestorzy, którzy robią najlepiej i zrobili najlepiej, to ci którzy utrzymują związek między ponadprzeciętnymi zyskami w perspektywie długoterminowej.”
– John Paulson
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
