Bitcoin to pierwsza stworzona i w pełni funkcjonalna kryptowaluta. Kiedy został zaprezentowany światu po raz pierwszy, nie przyciągnął zbyt dużej uwagi. Wtedy był wart mniej niż cent. Ponad dziesięć lat później sytuacja wygląda nieco inaczej. Dziś zastanawiamy się, jak będzie wyglądał kolejny wielki wzrost bitcoina?
Gotowi do startu?
Przez ostatnią dekadę wiele się zmieniło. W czasach kryzysu kryptowaluty stały się atrakcyjne dla wielu osób. Sam bitcoin zyskał na popularności i zainspirował stworzenie się społeczności blockchainowej na całym świecie. Jak prezentują się zatem projekcje na wzrost bitcoina?
W ciągu niedługiego okresu swojego istnienia, cena bitcoina zwiększyła się w sumie o 9 milionów procent. Powoduje to, że najpopularniejsza kryptowaluta jest jednym z najlepiej performujących aktywów w historii. Co istotniejsze, wzrost ten nastąpił w momencie, gdy reszta świata cały czas pogrążona była w ekonomicznej recesji.
Teraz, gdy świat po raz kolejny stoi u progu kryzysu finansowego, ludzie zaczynają się zastanawiać, jaki będzie kolejny ruch bitcoina. Jedną z takich osób jest między innymi CEO giełdy Binance, Changpeng Zhao. Popularny CZ zaangażował do tego zagadnienia Twittera.
Czy możliwe jest kolejne 9 milionów?
“Bitcoin zostałstworzony po ostatnim kryzysie finansowym. Od tamtego czasu urósł o 9 milionów procent w ciągu ostatnich dziesięciu lat, kiedy giełdy i waluty były silne. Jak poradzi sobie przy następnym kryzysie?”
Post Zhao przyciągnął uwagę innych popularnych osobistości ze świata kryptowalut. Jedną z nich był Justin Sun (TRX), który krótko stwierdził, że bitcoin udaje się na księżyc.
Mimo to, pozostaje pytanie o to, kiedy powinniśmy się tej kosmicznej wyprawy spodziewać oraz czy będziemy mogli nadchodzący wzrost porównać do tego, który miał miejsce kilka lat temu. Niektórzy twierdzą, że zwiększona ilość altcoinów może spowolnić wzrost najpopularniejszej kryptowaluty.
Dodatkowo, to mało prawdopodobne, zeby bitcoin był w stanie urosnąć do takiego poziomu z ceny $8800. Umiejscowiłoby to cenę najpopularniejszej kryptowaluty w niebotycznych wręcz granicach. Wiele osób za pewnik z kolei uznaje wzrost ceny związany ze zbliżającym się halvingiem bitcoina i zmniejszeniem wypłacanych górnikom nagród. Mimo to, nawet taka kumulacja zdarzeń raczej nie spowoduje, że wzrost będzie tak spektakularny, jak wszyscy by sobie tego życzyli.