Tylko w samym maju kapitalizacja Tethera (USDT) spadła o 10 mld. dolarów. Co więcej, kilka dni temu największy stablecoin padł ofiarą ataków ddos. Wielu analityków ryzykuje tezę, że ataki były małym testem, a prawdziwa ofensywa, której celem będzie całkowite zniszczenie Tethera (USDT), będzie miała miejsce wraz z nastaniem jesieni.
Ci, którzy są na rynku kryptowalut od lat wiedzą doskonale, że Tether (USDT) „upadał” już co najmniej kilkukrotnie i jego koniec jest tematem starym jak sam rynek. Nigdy nie mieliśmy jednak do czynienia z sytuacją, w której inny stablecoin – USDC firmy Circle – zagroziłby tak mocno pozycji Tethera (USDT) jako największego ze stablecoinów.
Jakby tego było mało, krótka utrata peg’u z dolarem Tethera (USDT) w maju mocno nadszarpnęła zaufanie inwestorów, którzy zaczęli rozglądać się za bezpieczniejszymi rozwiązaniami i w wielu przypadkach przerzucili swój kapitał do USDC.
Specjalista od danych on-chain, Alex Svanevik, podzielił się na swoim Twitterze wykresem, na którym widać dzienne transakcje stablecoinów na blockchainie Ethereum. Zgodnie z danymi on-chain, w ostatnich dniach wartość transakcji USDC przekroczyła wartość transakcji USDT.
Wiele mówi się także o przewadze USDC nad Tetherem (USDT), która ma polegać na pełnym pokryciu USDC w formie innych, pewnych aktywów. Okazuje się jednak, że fakt zabezpieczeń USDC nie wygląda aż tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać. Według informacji przekazanych przeze Coinbase, w razie potencjalnego upadku USDC, aktywa zabezpieczające mają być wykorzystane na pokrycie „wszelkich strat i roszczeń stron trzecich”.
Na dzień dzisiejszy kapitalizacja rynkowa Tethera (USDT) to 67 mld dolarów, natomiast USDC – 56 mld dolarów. Od ponad miesiąca utrzymuje się więc stały trend, w którym kapitalizacja USDC zaczyna zbliżać się do Tethera (USDT).
Czy to możliwe, że pogłoski, jakoby Blackrock szykował się do ataku na USDT i planował zniszczenie go, były prawdziwe?
Może Cię zainteresować: