Zamieszanie związane z przypuszczalnymi regulacjami i zakazem handlu kryptowalut w Chinach i Korei Południowej odbijają się szerokim echem zarówno na kursach walut jak i w polityce państw europejskich. W poniedziałek dyrektor generalny niemieckiego banku stwierdził, że regulacje kryptowalut powinny odbywać się na międzynarodowych zasadach. Tego zdania jest również Francja, która chce poruszyć temat kryptowalut na najbliższym zjeździe grupy G-20.
Regulacje według Francji
Francuski minister gospodarki, Bruno Le Maire, ogłosił utworzenie grupy mającej na celu opracowanie regulacji dotyczących krypto walut. Jak donosi francuski dziennik Les Echos grupa będzie odpowiedzialna za zaproponowanie wytycznych i opracowanie ram regulujących kryptowaluty, których celem będzie zapobieganie niewłaściwemu wykorzystaniu technologii. Na czele grupy do spraw regulacyjnych kryptowalut stanie Jean-Pierre Landau, były zastępca prezesa centralnego banku Francji.
Chcemy stabilnej gospodarki, odrzucamy ryzyko spekulacji i możliwe dywersje finansowe związane z bitcoinem.
Misja Jean-Pierre’a Landaua będzie odpowiedzialna za proponowanie wytycznych dotyczących ewolucji przepisów oraz lepszej kontroli rozwoju i zapobiegania ich wykorzystywaniu do celów uchylania się od opodatkowania, prania pieniędzy lub finansowania działalności przestępczej i terroryzmu.
Utworzenie grupy do spraw kryptowalut to nie jedyne działanie Francji w tej dziedzinie. Jak się okazuje Francja zaproponowała dyskusję na temat regulacji bitcoinów na szczycie G-20. Spotkanie najsilniejszych państw świata ma się odbyć w Argentynie w 2018r. Miesiąc temu poproszono Argentynę o dyskusję na temat bitcoina i rozważenie międzynarodowej regulacji Bitcoina.
Stanowisko Niemiec
Opinię Francji co do międzynarodowych regulacji kryptowalut popiera dyrektor banku centralnego Niemiec. Przemawiając na imprezie we Frankfurcie dyrektor Bundesbanku powiedział, że kryptowaluty są trudne do uregulowania w danym regionie lub kraju. Powinny więc być nadzorowane w skali globalnej, a państwa regulujące powinny zsynchronizować swoje działania, a osiągnąć to można tylko przy ścisłej współpracy. Joachim Wuermeling- dyrektor banku, wyraził się słowami:
Skuteczna regulacja wirtualnych walut byłaby zatem możliwa tylko dzięki jak największej międzynarodowej współpracy, ponieważ władza regulacyjna państw narodowych jest oczywiście ograniczona
Czcze pogróżki czy realne zagrożenie
Niewątpliwie Bitcoin przestał być już tematem tabu w dyskusjach rządów państw całego świata. Wydarzenia na dalekim wschodzie przyczyniły się do ogromnych spadków wszystkich kryptowalut. Cały świat spogląda na poczynania Chin i Korei Południowej, które mają duży udział w środowisku Bitcoina. Regulacje w Europie nie budzą takich emocji jak wydarzenia państwa środka, jednak wizja regulacji ustalonych na międzynarodowych szczytach gospodarczych nie napawa optymizmem. Nie bez znaczenia jest też udział wysoko postawionych bankierów w dążeniu do regulacji zarówno we Francji, Niemczech jak i innych krajach całego świata. Pytanie, czy któryś kraj nie zgodzi się na regulacje i zostanie „zieloną wyspą” kryptowalut? Można powiedzieć, że nowy rok przyciągnął czarne chmury nad rynek kryptowalut.