Mario Marcel, prezes centralnego banku Chile przyznał, że obecna sytuacja kryptowalut i powiązanych z nimi działań nie jest optymalna pod względem regulacji prawnych. Zasugerował więc, że powinno się je zmodyfikować. Mario Marcel dostrzega jednak fakt, że zmiany w przepisach spowodowałoby problemy w przedsiębiorstwach z branży kryptowalutowej.
Na wstępie należy przyznać, iż chilijskie organy finansowe są znacznie bardziej przyjaźnie nastawione do kryptowalut, niż polskie instytucje finansowe, tj. KNF. Podczas forum Komisji Finansowej w Chile, prezes banku centralnego podkreślił, że zgodnie z obowiązującym prawem, kryptowalut nie można uznać za pieniądze, waluty lub papiery wartościowe. Zaznaczył również w swojej wypowiedzi, iż nie ma żadnych przeszkód, aby ludzie mogli konwencjonalnie akceptować wymianę dóbr na kryptowaluty.
Mario Marcel zauważa, iż w Chile funkcjonują przedsiębiorstwa sfery kryptowalut, przez co zmiany przepisów prawnych spowodowałaby problemy przedsiębiorców, którzy musieliby się dostosować do nowego prawa dla kryptowalut.
„Biorąc pod uwagę, że aktywa te istnieją w naszym kraju, funkcjonuje powiązana branża i ludzie, którzy są jej właścicielami, wątpliwe jest, czy byłoby właściwe zmienić tę sytuację” – powiedział prezes banku centralnego Mario Marcel
Marcel zaznaczył również, że monitorują rosnące wykorzystanie kryptowalut na całym świecie i ich ewentualne wykorzystywanie w celu uniknięcia podatków lub prania pieniędzy. Powiedział, że wprowadzenie odpowiednich regulacji oraz monitoringu uczestników rynku, wpłynęłoby pozytywnie na postrzeganie transakcji z użyciem walut wirtualnych.
„Utworzenie odpowiedniego rozporządzenia w obrębie kryptowalut umożliwi rejestrowanie uczestników tych działań, a tym samym posiadanie informacji umożliwiających monitorowanie związanego z nimi ryzyka” – powiedział
Zamknięcie kont chilijskim giełdom kryptowalut
W kwietniu br. opisywaliśmy sytuację chilijskich giełd kryptowalut, których konta bankowe zostały bezpodstawnie zablokowane. Chilijskie platformy handlowe Buda, Orionx i CryptoMarket próbowały znaleźć sposób na kontynuowanie działalności w Chile po tym, jak Itau Corpbanca, Bank of Nova Scotia i państwowy Banco del Estado de Chile zamknęły ich konta marcu br. bez podania wyjaśnień. Niestety, banki dalej pełnią bardzo ważną funkcję w działalności każdej giełdy kryptowalut. To wspólna walka kantorów i platform kryptowalutowych na całym świecie w znalezieniu wiarygodnego partnera bankowego.
Co sądzicie o słowach prezesa banku centralnego Chile? Zapraszamy do dyskusji!