Ostatnie tygodnie to dla BTC oraz całego rynku kryptowalut okres wyjątkowo trudny. Pomijając nawet upadek TERRA (Luna) i ich stablecoina UST, byki regularnie padają pod naporem niedźwiedzi, a na wykresach niemal bez przerwy leje się krew.
Podczas gdy wielu analityków i wróżbitów przepowiada kontynuację spadków, były inwestor instytucjonalny, analityk i entuzjasta Bitcoina, PlanB, widzi dla byków światełko w tunelu. W swoim wczorajszym tweecie przyznał, że jego zdaniem cena BTC tworzy aktualnie dolne poziomy pod przyszłą hossę. Zgodnie z jego wcześniejszymi prognozami co do minionego tygodnia, trend BTC uległ zmianie po spadku ceny w okolice 28 500$.
Zdaniem PlanB, spadek ceny Bitcoina poniżej psychologicznej granicy 30 000$ sprawił, że byki dysponujące dużym kapitałem zaczęły ponownie interesować się zakupami. Uważa on także, że zarówno RSI (wskaźnik siły względnej – kolor żółty) jak i RPMA (zrealizowana cena/średnia krocząca – kolor różowy) wykazują pełną gotowość do ponownych wzrostów. Swoją tezę popiera poniższym wykresem.
Predykcja PlanB znalazła poparcie w osobie słynnego handlowca, tradera i przedsiębiorcy, Boba Loukasa. On także uważa, że BTC wkracza w nowy cykl, a jego cena nie spadnie poniżej 28 500$. Zdaniem Loukasa, utrzymanie ceny BTC powyżej poziomu 31 500$ przyciągnie do rynku byki i wytworzy silną siłę zakupową, która w szybkim tempie doprowadzi nas do 37 000$.
Halving Bitcoina pozostaje najważniejszym wskaźnikiem?
Pomimo optymistycznych prognoz PlanB, rzesze jego followersów z tweetera uważają, że w odniesieniu do halvingów BTC, bessa powinna potrwać jeszcze minimum 1-2 miesiące. Zdaniem wielu, daty halvingów wciąż pozostają najpewniejszym i najważniejszym wyznacznikiem cykli Bitcoina. Zwolennicy stawiania halvingów na pierwszym miejscu przekonują, że cena BTC powinna sięgnąć dna w okolicach października. Dopiero wtedy możemy liczyć na długotrwałą zmianę trendu i początek wyczekiwanego odbicia.
Oczywiście nikt nie wie, co wydarzy się naprawdę – w temacie przewidywania przyszłości pozostaje jedynie spekulacja. W ostatnich latach świat przyzwyczaja nas jednak coraz bardziej do tego, że należy spodziewać się niespodziewanego, a czarne łabędzie nie są tak rzadkie, jak mogłoby się początkowo wydawać.
Może Cię zainteresować: