W ciągu ostatnich kilku miesięcy pojawił się interesujący trend. Blockchain Ethereum zaczął zyskiwać na popularności, nawet gdy cena ETH spadła. Jednocześnie wolumen, jak również ogólna aktywność sieci uległy sporej poprawie. Dodatkowo opłaty transakcyjne w Ethereum odnotowały ok. 50% spadek w stosunku do maksymalnych wartości notowanych w zeszłym tygodniu.
Uwagę obserwatorów przykuł fakt, kiedy w ubiegłym miesiącu opłaty transakcyjne uiszczane przez użytkowników Ethereum przekroczyły opłaty użytkowników Bitcoin. W rzeczywistości, 22 września średni przelew ETH kosztował między 0,045 USD do 0,064 USD, podczas gdy opłata Bitcoin za potwierdzenie wyniosła zaledwie 0,03 USD.
Zmieniło się to jednak niedawno, gdy jeden z dużych udziałowców opłat transakcyjnych w sieci Ethereum nagle zwinął żagle. Przynajmniej takie przypuszczenia wysuwają komentatorzy. Tym samym wracamy na chwilę do wczorajszego tematu FairWin.
Opłaty transakcyjne Ethereum w zimnej kąpieli. Zbieg okoliczności?
Jeszcze w zeszłym tygodniu za transakcje w Ethereum trzeba było płacić średnio kilkadziesiąt centów. Następie doszło do przeprowadzenia ogromnej ilości transferów a koszt korzystania z sieci znacznie wzrósł.
Byli tacy, którzy obwiniali o ten zrost Tether. Równolegle pojawiły się głosy, że za ponad 50% użycie gazu w ostatnich tygodniach odpowiada opisywana przez nas wczoraj sprawa scamu FairWin.
Wiadomo już, że FairWin upadł. Wraz z tym faktem przyszedł znaczny spadek aktywności sieci Ethereum, jak również spadek w zakresie opłat transakcyjnych.
Wszystko możecie prześledzić na Etherscan.io. Witryna informuje, że opłaty płacone przez użytkowników Ethereum spadły łącznie z 1627 ETH w szczytowym okresie ubiegłego tygodnia do 500 w dniu wczorajszym.
Wykorzystanie sieci spadło w przeciągu ostatnich dwóch dni z prawie rekordowego poziomu od 95% do 81%. Średnia cena gazu spadła o co najmniej 50% od maksimów notowanych w ubiegłym tygodniu.
Komentatorzy wiążą ten trend z teorią, że FairWin, który upadł kilka dni po tym, jak odkryto dziury w inteligentnym kontrakcie projektu, w dużym stopniu przyczynił się do ostatniego popytu w Ethereum.
Ethereum w dobrej formie
Ethereum jest aktualnie w fazie znacznych zmian, które zmierzają do zmiany konsensusu sieci z Proof of Work na Proof of Stake.
Również hiszpański gigant bankowy Santander ujawnił na początku tego miesiąca, że rozliczył obligacje w wysokości 20 milionów dolarów za pośrednictwem tokenów ERC-20, które reprezentowały przechowane środki pieniężne, w publicznej wersji blockchainu Ethereum. Chociaż 20 mln USD w rozliczeniu obligacji jest dalekie od „masowej adopcji”, na którą z niecierpliwością oczekują inwestorzy kryptowalut, jest to z pewnością dobry początek.