Nomad daje nagrodę 19 milionów dolarów za utracone środki w wyniku włamania
Nomad ogłosił, że oferuje do 10% nagrody za zwrot środków skradzionych podczas niedawnego włamania na most Nomad 2 sierpnia.
Nomad ogłosił nagrodę w wysokości do 10% za zwrot skradzionych środków z mostu Nomad. W ogłoszeniu na stronie internetowej i tweecie firma publicznie podała adres portfela do wysyłania środków.
Bounty ma zastosowanie do każdego, kto zgłosi się od teraz lub już zwrócił środki. W chwili pisania tego tekstu Nomad odzyskał już ponad 20 milionów dolarów.
Most tokenów Nomad został zaatakowany we wtorek. Incydent ten był jednym z największych w historii włamań do kryptowalut, ponieważ skradziono prawie 200 milionów dolarów w kryptowalutach. Jednak platforma nie traciła czasu na zwracanie się do swojej społeczności i hakerów.
W oficjalnym oświadczeniu Pranay Mohan, współzałożyciel i dyrektor generalny Nomad, skomentował:
„Najważniejszą rzeczą w krypto jest społeczność, a naszym celem numer jeden jest przywrócenie połączonych funduszy użytkowników”.
W tym duchu Nomad uzna każdego hakera, który zwróci co najmniej 90% całkowitych zhakowanych środków, za hakera w białym kapeluszu. Hakerzy w białych kapeluszach są czasami określani jako „hakerzy etyczni”. Chociaż hakerzy ci zazwyczaj stosują te same metody, co hakerzy w czarnych kapeluszach, zwykle mają pozwolenie od właściciela witryny, co sprawia, że ich włamanie jest legalne. Hakerzy w Białych kapeluszach są często wykorzystywani do lepszego zabezpieczenia danej platformy.
Chociaż Nomad uzna, że hakerzy, którzy zwrócą minimum 90 % skradzionych środków, platforma „będzie nadal współpracować z partnerami, firmami wywiadowczymi i organami ścigania, aby ścigać wszystkich innych złośliwych aktorów w najszerszym zakresie zgodnie z prawem”.
W ciągu kilku dni po włamaniu Nomad zaprzeczył jakimkolwiek twierdzeniom o ignorowaniu błędów systemowych, które mogłyby zrobić miejsce na atak hakerski.
Obecnie platforma ogłosiła, że współpracuje z TRM Labs i organami ścigania w celu dalszego śledzenia hakerów i zwracania skradzionych środków.
Ciekawe podejście firmy okradzionej ze środków ale warto zauważyć, że stoi ona pod ścianą całkowitej likwidacji. Legalne oddanie 10 % złodziejowi pozostawia możliwość dalszej pracy i funkcjonowania.
Może Cię zainteresuje: