Sporo ciekawych ruchów miało miejsce wczoraj na wykresach kryptowalut. Ostatnie 24 godziny pokazały blisko 78% wzrost BSV, 44% DASH, czy 23% ETC. Najbardziej jednak rozgrzewają rewelacje z obozu BSV. Podobno „zajechała już kareta” z kluczami prywatnymi do fortuny Satoshiego Nakamoto. Czy to oznacza, że Craig Wright jest jednym z twórców Bitcoina? Wszystkiego ma stać się jasne w przyszłym tygodniu.
Za 23 dni niesławny, „samozwańczy twórca Bitcoina” – Craig Wright, rzekomo otrzyma dostęp do 1,100,111 BTC. W rzeczywistości wielu komentatorów wierzy, że dostęp do takich środków mógłby zostać wykorzystany do sprowadzenia kursu BTC do zera.
Bitcoin SV niespodziewanie zostawił w tyle BNB i zamienił się miejscami z Bitcoin Cashem.
How ironic. 😆 Bitcoin SV overtakes the coin (Binance Coin #BNB) of the exchange (Binance) that initiated its delisting in many other exchanges months ago. I'm sure @cz_binance is reminded of that move looking at this today. #BSV #Bitcoin pic.twitter.com/Vl26Wa9rBo
— Marquez Comelab (@Marquez_Comelab) January 10, 2020
Odnotowawszy ATH w wysokości blisko 460 $, kurs kryptowaluty osunął się w dół pozostając w wymiarze 192% wzrostu w skali tygodnia. Analitycy i obserwatorzy rynku snują przypuszczenia, co mogło doprowadzić do tak znaczących ruchów na wykresie BSV. Na chwilę pisania tego tekstu kurs BSV wynosi 337, 57$:
Czy Craig Wright może udowodnić, że brał udział w tworzeniu Bitcoina?
Najbardziej prawdopodobną przyczyną nagłego wzrostu kapitalizacji rynkowej jest rozprzestrzeniająca się plotka, że Craig Wright jest w posiadaniu ostatniej części dokumentów Tulip Trust. To, wg obserwatorów, może umożliwić mu udowodnienie, że brał udział w stworzeniu Bitcoina. Podobno już w przyszłym tygodniu Wright przedłoży dokumenty przed sądem rozpatrującym sprawę między nim a majątkiem jego zmarłego partnera biznesowego, Davida Kleimana.
Lektura wczorajszych tweetów nie pozostawia wątpliwości odnośnie tego, że coś jest na rzeczy. Australijski informatyk powiedział wcześniej, że w styczniu otrzyma ostatni dokument dotyczący Tulip Trust. Po tym, podobno, będzie mógł rozliczyć się z bratem Davida, Irą. Wright ostrzega, że Ira obniży cenę BTC, ponieważ z pewnością od razu sprzeda około pół miliona BTC.
W ubiegły piątek Wright otrzymał od Sądu czas do 3 lutego, aby ostatecznie przedstawić dokumenty. Niezastosowanie się do tego spowoduje sankcje przeciwko niemu. Sędzia Beth Bloom wyraziła wątpliwości co do zdolności Wrighta do dostarczenia dokumentu do sądu.
Tulip Trust raz jeszcze
Na przestrzeni ostatnich czterech lat Craig Wright złożył wiele obietnic i roszczeń, w tym stwierdził, że jest twórcą Bitcoin, Satoshi Nakamoto. Jednak przeważająca większość społeczności nie wierzy w historię Wrighta i istnieje mnóstwo powodów, dla których można próbować obalić takie twierdzenie. Gama wątpliwości obejmuje chociażby nieaktualne klucze, sfałszowane podpisy, rażącą niekompetencję techniczną, brak dowodów na biegłość w C ++ oraz plagiat. Pomimo tych oskarżeń i mocnych dowodów związanych z nieuczciwymi zarzutami, zapaleni zwolennicy Wrighta uważają, że otrzymał on dostęp do 1,1 miliona BTC (8,1 miliarda USD według dzisiejszych cen).
Tulip Trust orbituje w przestrzeni sprawy Wrighta już od 9 grudnia 2015 roku. Jest to dokument rzekomo napisany i podpisany przez Davida Kleimana w dniu 9 czerwca 2011 r. David Kleiman współpracował z Wrightem przy różnych przedsięwzięciach biznesowych. Dokument Tulip Trust opisuje fundusz powierniczy, który rzekomo jest przechowywany na Seszelach i zawiera dostęp do około 1,100,111 BTC. W dokumencie znajduje się podobno potwierdzenie na to, że Kleiman miał „pełną kontrolę nad całym oprogramowaniem i kluczami do zarządzania bitcoinami”.
Tajemniczy kurier z kluczami do bitcoinowej fortuny
Wczoraj na Twitterze pojawiły się różne próby dowiedzenia, że Craig Wright rzeczywiście wszedł w posiadanie dokumentów, w wyniku których na rynek pójdzie niebawem 500 000 BTC:
"Keys have arrived."
— Arthur van Pelt – Dragon Industries (@MyLegacyKit) January 13, 2020
"Real?"
"Yep"
That's what we needed to get this thing to $200. 👍 pic.twitter.com/dUHbS7smKx
Na powyższych zrzutach ekranu, najwyraźniej wziętych z kanału Slack, którego członkiem jest Craig Wright, australijski informatyk i zwolennik Bitcoin SV twierdzi, że prezentacja dokumentów w przyszłym tygodniu jest „pewna”. Przypuszczalnie w odniesieniu do dokumentu Tulip Trust dodał:
„W przyszłym tygodniu składamy akta. Dokumenty już dotarły.”
Sfabrykowane oszustwo?
Chociaż wydaje się, że wielu inwestorów kupuje Bitcoin SV na podstawie aktualnych wiadomości, nie wszyscy są przekonani, że Wright przedłoży dokumenty do sądu w przyszłym tygodniu. Arthur van Pelt zwraca uwagę na zwolennika Bitcoin SV i magnata hazardu online Calvina Ayre, który wzmógł wysiłki, by pompować swoją ulubioną kryptowalutę na podstawie „pozornego objawienia”.
Współzałożyciel Dragon Industries odrzuca pogłoski jako „sfabrykowane oszustwo” mające na celu podniesienie ceny Bitcoin SV i stworzenie możliwości upłynnienia wszystkich swoich zasobów przez tych, którzy stoją za projektem:
A może chodzi o Genesis Upgrade?
Zostawmy na moment całe zamieszanie i domysły odnośnie kluczy do fortuny Nakamoto. Innym czynnikiem, który komentatorzy rynku biorą pod uwagę w kontekście ostatnich wzrostów BSV jest nadchodzący hard fork w Bitcoin SV. Genesis Upgrade, bo taka jest jego nazwa, ma zostać przeprowadzony w celu zdystansowania się od spornych i kontrowersyjnych forków, które już miały miejsce wcześniej. Zmiany mają spowodować całkowite usunięcie limitu wielkości bloków. Dla tych, którzy uważają, że zwiększenie rozmiaru bloków jest najlepszym sposobem na skalowanie blockchain jest to przesłanka do tezy, że Bitcoin SV może stać się najbardziej użyteczną kryptowalutą na rynku. Aktualizacja ma mieć miejsce już 4 lutego.
Od Redakcji
Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu: