Elon Musk ostrzega przed deflacją. Czy bitcoin przetrwa kolejne podwyżki stóp procentowych?

W ostatnich dniach cena bitcoina wzrosła o ok. 19%. Dla niektórych to miłe zaskoczenie po ostatnich spadkach, jednak część analityków przewidywało korektę wzrostową i oczekuje dalszych spadków w najbliższej przyszłości.

Wzrostom z pewnością nie sprzyja kondycja tradycyjnych rynków, czy też szalejąca inflacja. Natomiast uwagę wielu osób przykuł jeden z ostatnich Tweetów Elona Muska, w którym ostrzega on przed… deflacją!

Ostrzeżenie wydaje się być dziwne. Zwłaszcza gdy ostatnie odczyty CPI w USA wynoszą 8,5%. Warto przypomnieć tu, że o deflacji mówimy (w uproszczeniu) gdy ceny spadają. Oznacza to, że odczyty CPI musiałby być ujemne i wynosić np. -1,2%.

Tutaj należy zaznaczyć, że deflację w USA obserwowaliśmy ostatnio w 2009 roku (CPI –0,4%), a wcześniej w… 1955 roku (CPI –0,4%) – na podstawie danych z minneapolisfed.com.

Trzeba także zauważyć, że inflację najczęściej podaje się w ujęciu rok do roku. Oznacza to, że porównujemy np. ceny z września 2022 roku z cenami z września 2021 roku. Pozwala to minimalizować np. wpływ sezonowości niektórych produktów na ceny

Mierzenie rok do roku ma również poważną konsekwencję. Jeśli przykładowo cena cukru wzrosła o 2 zł w sierpniu, a następnie spadła o 50 groszy we wrześniu, to w ujęciu rok do roku wciąż możemy mówić o inflacji.

Dlatego ostrzeżenie przed deflacją wydaje się być teraz na wyrost. Dlaczego w takim razie Musk o tym wspomina? Ciekawą perspektywę rzuca Cathie Wood – amerykańska inwestor i CIO Ark Invest.

Przywołuje ona dane, według których ceny samochodów używanych spadły o ok. 50% w skali roku.

Tutaj warto zauważyć, że nawet podczas inflacji ceny poszczególnych produktów, usług mogą maleć. To może być konsekwencją inflacji oraz prób rządu walki z nią. Nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym rosnące stopy procentowe prowadzą do mniejszego zainteresowania kredytami hipotecznymi. Z tego powodu mniej osób kupuje mieszkania i buduje domy, a w związku z tym maleją ceny np. usług wykończeniowych, czy też materiałów budowlanych.

Polityka FED doprowadzi do dalszych spadków?

Obecnie nic nie zapowiada, żeby polityka FED miała się zmienić. Co więcej, prezes Jerome Powell zapowiedział, że bank centralny zamierza dalej podnosić stopy procentowe, aż osiągnie cele inflacyjne.

Natomiast rosnące stopy procentowe mogą pogłębić recesję. W USA już obserwujemy wzrost stopy bezrobocia. A jak donosi portal IndiaToday spółka Alphabet przygotowuje się do zwolnień.

Taka sytuacja makroekonomiczna nie sprzyja wzrostom. Portal CoinTelegraph przypomina, że w tym roku podwyżki stóp procentowych były niekorzystne dla Bitcoina. O niedźwiedzich nastrojach przypomina m.in. il Capo of Crypto:

Uważa on, że jest jeszcze miejsce na niewielkie wzrosty, jednak powinniśmy spodziewać się spadków w najbliższej przyszłości.

Sprawdź też:

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

BitcoinBlockchainBTCInflacja
Komentarze (0)
Dodaj komentarz