Dyrektywa AMLD5 coraz bliżej | Czy od 10 stycznia 2020 r. dojdzie do „wielkich zmian”?

Giełdy kryptowalutowe mają czas już tylko do 10 stycznia 2020 r., aby wdrożyć do swoich biznesów regulacje, które nakłada nowa dyrektywa AMLD5. Przypominamy najważniejsze fakty i przyglądamy się niedawnym opiniom na ten temat.

Czym jest dyrektywa AMLD5?

5AMLD to akt prawny, który nakłada na giełdy fiat-krypto i portfele powiernicze w całej Unii Europejskiej nowe regulacje. Dotyczą one ochrony przeciwko praniu brudnych pieniędzy. Zgodnie z cytowanym rozporządzeniem, każda giełda kryptowalut musi spełnić postawione wymagania do 10 stycznia 2020 r. Czas ucieka. Jedne giełdy dławią się na samą myśl o nowych regulacjach, inne są podobno na nie gotowe.

David Carlisle to były specjalista ds. przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) i obecny szef społeczności Elliptic. Carlisle wyraził niedawno opinię na temat głównego mitu stojącego za większością kryptowalut:

Pomimo publicznego mitu, że kryptowaluty są niewykrywalne i anonimowe – te duże, w szczególności, są bardzo, ale to bardzo możliwe do namierzenia.”

Głównym celem piątej dyrektywy AML jest wdrożenie nowych przepisów AML przez giełdy kryptowalut działających we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej. Giełdy będą musiały przestrzegać zasad protokołu Know Your Customer (KYC) w zakresie monitorowania transakcji klientów i składania raportów o podejrzanych działaniach.

Klienci przechodzą procesy KYC dostarczając dokumenty potwierdzające tożsamość. Ma to dać giełdom pewność, że klienci są tymi, za których się podają. Dodatkowo ma poświadczyć, że nie mają oni zamiaru prowadzić żadnych złośliwych aktywności w ramach platform, na których chcą założyć konto.

Czy giełdy są gotowe na dyrektywę AMLD5?

Zapytany, czy giełdy są gotowe na zmiany, Carlisle wyjaśnił, że ma w tej kwestii mieszane odczucia. Firmy spoza Unii, zwłaszcza amerykańskie giełdy, które działają również w Europie, już odrobiły pracę domową. W dużej mierze są przygotowane, ponieważ były dotychczas zobligowane do przestrzegania podobnych przepisów w innych jurysdykcjach.

Jednakże według Carlisle’a, niektóre firmy nadal mają powody do niepokoju.

Widzimy, że niektóre firmy prawdopodobnie nie są tak przygotowane, jak powinny. Jedną z głównych kwestii jest to, że chociaż teoretycznie, dyrektywa AMLD5 zapewnia zharmonizowane ramy regulowania kryptowalut, w praktyce widzimy dużą rozbieżność między krajami pod względem sposobu, w jaki faktycznie wdrożą i będą egzekwować to rozporządzenie.

Przepisy i sposób ich wdrożenia mogą się znacznie różnić w zależności od kraju. Carlisle powiedział, że niektóre firmy mogą nie być przygotowane do zapewnienia zgodności w każdym kraju na terenie Unii, w jakim prowadzą obsługę klientów. Jak wiadomo, dyrektywa AMLD5 ustanawia minimalny próg regulacyjny. Pozwala równocześnie na dodatkowe regulacje i procedury, które znacznie różnią się w zależności od regionu.

Kraken, działająca obecnie na całym świecie amerykańska giełda, intensywnie przygotowuje się do nadchodzących zmian. Według rzecznika Kraken, firma „uważnie śledzi rozwój sytuacji i [ciężko pracuje], aby nadal oferować usługi wszystkim klientom w Unii”.

Przedsiębiorstwa giełdowe działające w wielu państwach członkowskich Unii Europejskiej muszą się upewnić, że są objęte wnioskiem o odpowiednie licencje w każdej jurysdykcji. Jest to kluczowy obszar zainteresowania dla pełnego przygotowania do AMLD5.

Carlisle wyraził zaniepokojenie w stosunku do tych firm, które z działaniami wydają się czekać „na ostatni dzwonek”:

Biznesy kryptowalutowe osiągają zwykle najlepsze wyniki, gdy są aktywne, a nie tylko czekają na wprowadzenie regulacji. Zapewne lepiej pomyśleć o wcześniejszym uzgodnieniu niektórych z tych rzeczy.

Dlaczego dyrektywa AMLD5 to tak istotny temat?

Badając trendy w działalności przestępczej, europejskie giełdy kryptowalut doświadczają znacznie większy odsetek nielegalnych działań w porównaniu z regionami, w których podobne przepisy już obowiązują.

Konkretnym przykładem takiego przestępczego nadużycia jest chociażby BTC-e – giełda w Europie Wschodniej, która była jednym z ogniw prania pieniędzy. Oszuści wykorzystywali fakt, że w regionie praktycznie nie było żadnych przepisów chroniących przed taką działalnością.

Carlisle powiedział:

Widzieliśmy podatność na zagrożenia w całej Unii Europejskiej pod względem podatności na pranie pieniędzy. Do tej pory nie wprowadzono żadnych regulacji, dlatego uważamy, że AMLD5 to dość ważny, pierwszy krok do zlikwidowania tej luki.

Jaki, Waszym zdaniem, wpływ będą miały nadchodzące regulacje AMLD5 na zwyczajnych użytkowników giełd? Zapraszamy do dyskusji.

Od Redakcji

Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:

Zachęcamy również do głosowania w nominacjach do nagród Nexus 2019. Oddaj swój głos już teraz i weź udział w losowaniu kryptowalutowych gadżetów!

AMLGiełdyPraworegulacje
Komentarze (0)
Dodaj komentarz