Wielu zwolenników bitcoina zachwala to aktywo jako skuteczne zabezpieczenie przed inflacją, za czym przemawia przede wszystkim jego ograniczona ilość oraz dotychczasowy wzrost wartości. Pojawiają się jednak głosy, że w przypadku wysokiej inflacji może się to okazać niewystarczające.
Takiego zdania są niektórzy obserwatorzy rynku kryptowalut. Powołują się na niedawne spadki na rynku kryptowalut (kurs bitcoina spadł prawie o połowę od ATH, które miało miejsce w kwietniu), które mają miejsce w czasach, gdy przez cały czas obserwowany jest wzrost inflacji.
Czy najstarsza kryptowaluta straciła status zabezpieczenia przed inflacją?
Zdaniem Edwarda Moya (starszego analityka firmy Oanda, która zajmuje się dostarczaniem danych związanych z walutami dla największych korporacji) bitcoin nie zachowuje się już jako zabezpieczenie przed inflacją i pozostaje obciążony oczekiwaniami dużych zysków:
„Bitcoin isn’t behaving like an inflation hedge anymore and will continue to remain heavy over expectations over higher yields.”
Powyższa wypowiedź skłoniła kryptoentuzjastów do zabrania głosu. Podkreślali oni, że dotychczasowe zyski z inwestowania w BTC (które w perspektywie lat były ogromne) wystarczająco zabezpieczyły ich przyszłość. Niektórzy zwracali uwagę na duże zyski, jakie można osiągnąć dzięki zakupom bitcoinów w dłuższym okresie bez względu na to, w którym momencie dokona się inwestycji.
Czy bitcoin może być miernikiem inflacji?
W marcu dyrektor generalny Galaxy Digital Mike Novogratz wpadł na ciekawy pomysł, aby traktować bitcoin jako miernik inflacji. Według niego BTC pokazuje, jak zdaniem zwykłych obywateli rząd zarządza finansami, o czym pisaliśmy w artykule Bitcoin jako miernik inflacji?
Miliarderzy wierzą w BTC
Pomimo opinii związanych z tym, że BTC nie zabezpiecza przed inflacją, wciąż wielu miliarderów decyduje się na to, aby przynajmniej część swoich środków ulokować w kryptowalutach. Jednym z nich jest Paul Tudor Jones, o czym pisaliśmy w artykule: Paul Tudor Jones postrzega BTC jako sposób na dywersyfikację portfela. Jeszcze bardziej probitcoinową postawę wykazuje Ricardo Salinas Pliego. Jego zdaniem tradycyjne waluty są oszustwem, dlatego będzie trzymał swoje bitcoiny przez trzydzieści lat (zobacz: Ricardo Salinas Pliego hodlerem BTC).