Z azjatyckiego rynku kryptowalut napłynęły złe wieści: Park Mo, wiceprezes firmy Vidente, największego udziałowca giełdy Bithumb, popełnił samobójstwo skacząc z budynku. Według koreańskich mediów wiceprezes Vidente został znaleziony martwy na parterze swojego domu. Śledczy po oględzinach miejsca uznali, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
Firma Vidente oskarżona o defraudację i manipulację
Z doniesień wynika, że wiceprezes firmy Vidente, Park Mo, został ostatnio przesłuchany przez południowokoreańską prokuraturę jako główny podejrzany w sprawie Bithumb związanej z defraudacją środków publicznych i manipulacją cenami akcji. Eksperci świata kryptowalut w Korei Południowej podejrzewają, że wiceprezes zdecydował się popełnić samobójstwo, ponieważ jego brat – związany z firmą Vidente – zrzucił całą winę na Park Mo.
Według różnych doniesień Vidente miał być także w kontakcie z FTX w celu negocjacji sprzedaży udziałów. Chociaż decyzja nie została sfinalizowana, Vidente informowało, że może się zdarzyć iż FTX zostanie przejęte przez Bithumb. Inną opcją miało być zachowanie dużej części udziału w kapitale przez FTX w celu pozostawienia praw do zarządzania przez ówczesnych zarządzających upadłą dzisiaj giełdą.
W październiku południowokoreańscy prokuratorzy wszczęli śledztwo w sprawie powiązanych z giełdą Bithumb akcjonariuszy. Na celowniku znalazły się Vidente, INBIOGEN, Bucket Studio.
Kłopoty Bithumb
Li Zhengxun, były prezes Bithumb Holdings, został w zeszłym roku oskarżony przez Centralną Prokuraturę Rejonową w Seulu i wszczęto postępowanie karne w związku z podejrzeniem oszustwa. Południowokoreańscy prokuratorzy zwrócili się do sądu o skazanie Li Zhengxuna na 8 lat więzienia, oskarżając go o wyłudzenie około 100 miliardów wonów, co odpowiada 70 milionom dolarów.
Li Zhengxun był podejrzany o namawianie do przejęcia Bithumb przez prezesa BK Group Kim Byung-gun w październiku 2018 r. Sprzedał również projekt waluty Bithumb Token (BXA) i oszukał Kim Byung-gun, informując go, że BXA będzie notowanym na Bithumb.
Li Zhengxun zaprzeczył popełnieniu przestępstwa. Prawnik Li Zhengxuna przekonywał, że jego klient jest niewinny. Umowa inwestycyjna została podpisana rzekomo za namową prezesa BK Group. Li Zhengxun stwierdził również w oświadczeniu, że był miał depresję, co mogło wpłynąć na jego postępowanie.