Czas mija a kupujących BTC wcale nie przybywa. Analitycy danych i kryptowalutowi influencerzy są podzieleni odnośnie tego, w jaki sposób nadchodzący halving Bitcoina wpłynie na jego wycenę. Do gry wkracza zupełnie nowa optyka. Okazuje się również, że bitcoin za 100 000$ to nie jedyny pułap dla ceny kryptowaluty.
Ostatnimi czasy słyszeliśmy wiele głosów o niebotycznych wzrostach bitcoina w nadchodzących latach. Analityk Nicholas Merten, znany również jako Data Dash zastanawia się jednak, dlaczego kupujący nie spieszą się z zakupami teraz, gdy kurs BTC znajduje się na poziomie 7200$?
Nowa optyka odnośnie wpływu halvingu na kurs bitcoina | Kiedy bitcoin za 100 000$?
Jak do tej pory jedni zastanawiali się, czy halving Bitcoina został już uwzględniony w cenie. Inni czekają na wystrzał ceny tuż przed majowym podziałem nagrody. Teraz zaś, w obliczu wszechobecnej „suszy” pojawiają się głosy, ze tym razem Bitcoin osiągnie nowe ATH po maju 2020 r.
Jest na to duże prawdopodobieństwo… Niektórzy ludzie mogliby powiedzieć: Nick, jeśli wszyscy przewidują, że cena BTC wzrośnie 100 000 $, to dlaczego ludzie nie kupują?
To bardzo dobre pytanie. Nie wydaje mi się jednak, aby ludzie potrafili na nie odpowiedzieć. A zatem ja to zrobię. Są dwa powody. Po pierwsze, nie wszyscy „siedzą” w kryptosferze. Myślę, że bardzo ważne jest by ludzie zrozumieli, że będąc w tej branży prędzej czy później znajdziemy się w bańce.
[…] Jesteśmy jednak nadal bardzo małą grupą, globalną społecznością, która podziela tę samą pasję.
W rzeczywistości mamy teraz dostęp do różnych statystyk, ale powiedziałbym, że liczba osób, które faktycznie posiadają bitcoiny na światowej scenie, wynosi około 0,3 lub 0,5%. Ludzi, którzy nawet w pewnym stopniu korzystali z bitcoinów jest mniej niż 1%, a to i tak nie tylko BTC, ale ogólnie kryptowaluty.
Kryptowaluty to wciąż sektor maniaków
Merten mówi, że kryptowalutowa przestrzeń przyciągnęła ludzi, którzy rozumieją technologię – przysłowiowych maniaków, którzy lubią odkrywać nowoczesne koncepcje technologiczne na głębszym poziomie, niż większość społeczeństwa.
To nie jest uwłaczające określenie. Jeśli lubisz te rzeczy, jesteś w czołówce. Na pewno studiujesz te rynki w znacznie głębszy sposób niż większość ludzi.
źródło: tutaj
Merten twierdzi ponadto, że „mała bańka krypto-maniaków” oraz analiza dynamiki rynku dają mu pewność, że nadchodzący halving zadziała tak, jak poprzednie w 2016 i 2012 roku, które doprowadziły do niesamowitych bull-runów, po których z kolei miały miejsce gwałtowne korekty.
Fundamenty prognoz Mertena
Merten kwalifikuje swoje prognozy na podstawie wpływów kapitału na rynek i odpływu środków z rynku.
Cena aktywów takich jak Bitcoin zwykle rośnie, gdy jest więcej środków wypływa z rynku niż do niego wpływa. „Wpływy” to nowe pieniądze, „dolary kupujące bitcoiny”, a „wypływy” to posiadacze bitcoinów sprzedający swoje monety za dolary.
źródło: tutaj
Współzałożyciel i partner Morgan Creek Digital, Jason Williams, nie zgadza się z tym twierdzeniem. Mówi, że społeczność kryptograficzna jest tym razem bardziej świadoma znaczenia, jakie niesie ze sobą halving Bitcoina Bez nowych ludzi, którzy dołączą do „wyścigu o halving”, cena pozostanie na tym samym poziomie – przewiduje Williams.
Według sondażu na Twitterze przeprowadzonego przez firmę Grayscale 44% respondentów jest niepewnych lub przekonanych, że halving został już uwzględniony w cenie BTC. 56% spekuluje, że rynek nie wycenił jeszcze przyszłorocznego wydarzenia.
Co myślicie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji.
Od Redakcji
Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:
Zachęcamy również do głosowania w nominacjach do nagród Nexus 2019. Oddaj swój głos już teraz i weź udział w losowaniu kryptowalutowych gadżetów!