Binance i Huobi razem przeciwko cyberprzestępcom. Odzyskano miliony

Binance i Huobi ramię w ramię przeciwko hakerom

Giełdy kryptowalutowe Binance i Huobi połączyły swoje siły aby zamrozić i odzyskać 121 BTC od północnokoreańskich hakerów odpowiedzialnych za włamanie do kryptowalutowego mostu ekosystemu Harmony. Dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao (popularnie zwany CZ) poinformował na Twitterze, że hakerzy próbowali wykraść swoje środki przez giełdę Huobi. Po wykryciu przez Binance, firma ta skontaktowała się z Huobi i pomogła im zamrozić i odzyskać skradzione zasoby cyfrowe. Łącznie odzyskano 121 BTC, których wartość wynosi według aktualnych kursów około 2,5 mln dolarów.

Nieco wcześniej detektyw kryptowalutowy on-chain, ZachXBT, zauważył, że hakerzy przenieśli na 3 giełdy przez ostatni weekend 41.000 ETH o wartości około 64 mln dolarów. Śledczy nie podał jednak nazw samych giełd, które zostały wykorzystane przez cyberprzestępców.

24 czerwca 2022 roku zespół Harmony zgłosił atak i przejęcie 100 mln dolarów należących do ekosystemu przez anonimowych hakerów. Włamanie to zwróciło uwagę na wcześniej zgłaszane obawy dotyczące niektórych portfeli wielopodpisowych (multisig — przyp. red.) zabezpieczających most Horizon. Północnokoreańska organizacja hakerska Lazarus Group została później zidentyfikowana przez profesjonalnych śledczych ds cyberbezpieczeństwa jako podejrzana o zaplanowanie skoku na łańcuch Harmony. Firma analityczna Blockchain Elliptic stwierdziła m.in. w swoim raporcie, że sposób włamania był podobny do innych ataków Grupy Lazarus.

Atak na Harmony był jednym z największych cyberprzestępstw 2022 roku. Analitycy uważają, że Lazarus Group celowali w dane logowania pracowników aby złamać system bezpieczeństwa Harmony i wykorzystać platformy do prania pieniędzy w celu przeniesienia skradzionych aktywów.

Warto zauważyć, że połączenie sił między giełdami kryptowalut, takimi jak Binance i Huobi, jest ważne w walce z cyberprzestępczością i jest przykładem skutecznej współpracy między konkurencyjnymi podmiotami. Dzięki temu hakerzy nie mogli ukryć skradzionych aktywów na jednej giełdzie i musieli zmierzyć się z działaniami dwóch potężnych graczy na rynku. Niektórzy sądzą jednak, że stoi to w sprzeczności z ideą przyświecającą Web3 – decentralizacji i braku arbitralności działań usługodawców finansowych.

Może też Cię zainteresować: