Według zastępcy gubernatora centralnego banku Japonii, kryptowaluty emitowane przez banki centralne nie posiadają żadnych pozytywnych alternatyw dla polepszenia aktualnego stanu gospodarki kraju. Masayoshi Amamiya powiedział, że wątpliwe jest, czy banki centralne mogłyby zwiększyć efektywność swojej polityki pieniężnej poprzez emisję walut cyfrowych. Emisja narodowych kryptowalut to temat znany nie od dziś. Warto zaznaczyć, iż zwolennikami narodowych kryptowalut są kraje, które borykają się z problemami polityki zagranicznej i nakładanych sankcji, tj. Iran, czy Wenezuela.
Zastępca gubernatora banku sprzeciwił się teorii, iż waluty cyfrowe pozwoliłyby bankom centralnym łatwiej pobierać odsetki od depozytów klientów. Amamiya stwierdził, że pobieranie odsetek od walut cyfrowych będzie działało tylko wtedy, gdy banki centralne będą eliminować gotówkę od społeczeństwa, skupiając się na implementacji cyfrowych rozwiązań pieniężnych. W przeciwnym razie, niektórzy użytkownicy tych walut zamienią je na gotówkę, aby uniknąć płacenia podatków i odsetek.
„Aby banki centralne mogły przezwyciężyć zerową granicę nominalnych stóp procentowych, musiałyby pozbyć się gotówki ze społeczeństwa” – Amamiya stwierdził w przemówieniu
W granicach Unii Europejskiej, opinia nt. emisji narodowych kryptowalut nie wygląda lepiej. We wrześniu br., Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) bagatelizował popyt na cyfrową walutę wspartą przez bank centralny. Jako dowód podał argument dalszego utrzymywania się transakcji gotówkowych w strefie euro, podobnie jak powyższe słowa zastępcy naczelnika banku. Draghi zwrócił jednak uwagę na fakt, iż rozważają taką możliwość w przyszłości.
Narodowe kryptowaluty, a świat
Prężne i nagłe rozprzestrzenianie się kryptowalut oraz zwiększone zainteresowanie walutami cyfrowymi, tj. Bitcoin, wywołało globalną debatę nad tym, czy banki centralne powinny również uruchamiać własne cyfrowe waluty. Ponadto, niektóre jurysdykcje proponowały wszczęcie procesu inicjacji narodowych tokenów. Szwedzcy decydenci pracowali nad projektem „e-krona”. W celu rozwoju „E-krony”, Reichsbank zorganizował 10 pełnoetatowych miejsc pracy i budżet w wysokości około 340 000 euro na pracę nad tworzeniem „e-korony”.
Iran, starając się ominąć sankcje USA i poprawić obecną sytuację kraju, dąży do rozwoju i wyemitowania własnej kryptowaluty narodowej. Według lokalnych mediów, bank centralny, a także liczne irańskie firmy tworzą fundamenty i przygotowują się na utworzenie kryptowaluty wspartej przez bank centralny. Pomysł wykorzystania kryptowaluty do ominięcia amerykańskich sankcji gospodarczych nie jest nowy, a ostatnio zyskał na popularności głównie dzięki wenezuelskiemu Petro, które również miało służyć obejściu sankcji USA. Z racji, iż prezydent USA Donald Trump zwiększa presję na irański reżim, nie jest zaskoczeniem, że kraj przygotowuje „kryptograficzny grunt” pod przyszłe działania Stanów Zjednoczonych.
Co sądzicie o narodowych kryptowalutach emitowanych przez banki centralne? Zapraszamy do dyskusji!