Zainteresowanie AVAX jest jedno z największych wśród kryptowalut, również po tym jak CryptoLeaks oskarżył Ava Labs, spółkę macierzystą AVAX, o angażowanie się w praktyki antykonkurencyjne.
Twierdzą, że Ava Labs podjęło wspólny wysiłek, aby zaszkodzić swoim konkurentom i uniknąć jakiejkolwiek formy regulacji.
Zarzuty dotyczą również nowojorskiej kancelarii prawnej Roche Freedman. Freedman rzekomo zebrał wrażliwe dane przeciwko konkurentom AVAX i uwięził ich w procesach sądowych. W zamian otrzymali ogromną ilość tokenów AVAX i akcji Ava Labs.
CryptoLeaks opublikował również filmy. Jeden z takich filmów przedstawia Kyle’a Roche’a z Roche Freedman, przyznającego się do angażowania się w praktyki antykonkurencyjne. Roche Freedman podjął działania przeciwko Dfinity i Solanie. Przyznaje się również do umów o pracę dla Ava Labs we wrześniu 2019 roku.
Emir Gun Sirer, dyrektor generalny Ava Labs, nazywa zarzuty teorią spiskową. Uważa, że firma nigdy nie angażowała się w nielegalne lub nieetyczne działania.
Poważne roszczenia wobec spółki miały negatywny wpływ na cenę AVAX, lecz odbicie ceny AVAX było jednak szybkie.
Tymczasem cena AVAX w poniedziałek zanotowała duży spadek, lecz we wtorek po pierwszym ruchu popytowym, dalej widać kontynuację trendu spadkowego. Na 4-godzinnym wykresie widać, że cena znajduje się w kanale spadkowym i dopiero jego wybicie górą może potwierdzić potencjalne wzrosty. Z pewnością trzeba pamiętać o korelacji na linii Bitcoin – Altcoiny, więc jeśli BTC będzie dalej szybował w dół, wstrzyma to wzrosty również na Avalanche.
W ciągu ostatnich 7 dni AVAX traci ponad 15%, znacznie więcej niż BTC i ETH.
Co to jest za coin Avalanche (AVAX)?
Avalanche to platforma typu open source do uruchamiania zdecentralizowanych aplikacji i wdrożeń blockchainowych w przedsiębiorstwach. Jest to kolejny rywal dla Ethereum, którego celem jest zamiana Ethereum jako najpopularniejszego blockchaina dla smart contracts. Chce to osiągnąć poprzez wyższą wydajność transakcji – do 6500 transakcji na sekundę, bez uszczerbku dla skalowalności.
Sieć Avalanche składa się z trzech oddzielnych blockchainów: X-Chain, C-Chain i P-Chain. Każdy łańcuch ma inny cel, który znacznie różni się od podejścia stosowanego przez Bitcoina i Ethereum, a mianowicie posiadanie wszystkich węzłów, które weryfikują wszystkie transakcje.
Po uruchomieniu mainnet w 2020 roku, Avalanche zaczęło prace nad rozwojem własnego ekosystemu DApps i DeFi. Różne projekty oparte na Ethereum, takie jak SushiSwap i TrueUSD, zintegrowały się z Avalanche.
Tekst powstał na podstawie publikacji:
https://coingape.com/the-avalanche-expose-might-be-a-paid-propaganda-heres-why/
Może Cię zainteresuje: