Analitycy Bloomberg donoszą, że bitcoin może odnotować najwyższą wycenę w swojej dotychczasowej historii jeszcze w tym roku.
Raport Bloomberga na temat perspektyw rynku kryptowalutowego wyjaśnia, w jaki sposób największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej mogłaby przebić najwyższy, jak dotąd, poziom cenowy 20 000 USD.
W chwili przygotowywania niniejszej publikacji, kurs bitcoina utrzymuje się na poziomie 9670 USD:
Mike McGlone, analityk Bloomberg, zwrócił uwagę na wahania ceny Bitcoina przed i po halvingu. Stwierdził, że wahania kursu wydają się podobne do tych z 2016 r., co potwierdzałaby trzyletnia cykliczność, która miałaby przypieczętować 2020 r. nowym rekordem cenowym.
„Bitcoin odzwierciedla powrót z 2016 roku do poprzedniego szczytu. To był ostatni raz, kiedy podaż została zmniejszona o połowę, a trzeci rok po znaczącym szczycie.
Po 60% spadku w 2014 r. bitcoin osiągnął szczyt pod koniec 2016 r. Odpowiadał on temu osiągniętemu w 2013 r. Cztery lata później – dzisiaj, w 2020 r., dwa lata po 75% spadku z 2018 r. – jeśli bitcoin podąża podobną trajektorią jak w 2016 r., osiągnie swój szczyt do końca 2020 r.„.
Ponadto Bloomberg zwrócił uwagę na to, że cena złota oraz bitcoina znajduje się ostatnimi czasy pod wpływem tych samych czynników makroekonomicznych. Miałoby to oznaczać, że skoro złoto ma osiągnąć swój szczyt od 1980 roku, bitcoin ma szansę doświadczyć podobnego wzrostu z powodu tych samych, fundamentalnych czynników.
Oliwa i ogień
Bloomberg informuje, że spodziewa się, że bitcoin zyska na wartości, jeśli tradycyjna giełda ulegnie jeszcze większemu załamaniu.
Technicznie rzecz biorąc, poziom 8000 USD został ugruntowany jako wsparcie i może przesunąć się wyżej, jeśli tylko bitcoin zdecydowanie przekroczy 10 000 USD.
Bloomberg uważa ponadto, że bitcoin skorzystał z pandemii koronawirusa i to z kilku powodów:
Po pierwsze, historyczne spadki na rynkach akcji z powodu wirusa nie przeniosły się na bitcoina, ponieważ krótki spadek w kryptowalucie został „natychmiast odrzucony”.
Po drugie, wirus może przyspieszyć przejście z waluty papierowej na cyfrową.
Po trzecie, polityka luzowania ilościowego banków centralnych na całym świecie „pomagają niezależnym „bezpiecznym przystaniom”, takim jak złoto i bitcoin”.
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.