„Największy błąd inwestycyjny” | Dlaczego „nikt nie będzie teraz kupował BTC”?

@CobraBitcoin, deweloper związany z Bitcoin.org, wyraził opinię na temat obecnego kryzysu finansowego i jego wpływu na bitcoina i inne waluty cyfrowe. Stwierdził, że cały rynek kryptowalut może nie zadziałać jako store-of-value. Jaki jest, jego zdaniem, największy błąd inwestycyjny, jaki mogą teraz popełnić inwestorzy?

Bitcoin jako store-of-value

W ciągu ostatnich kilku miesięcy pandemia COVID-19 dotknęła prawie każdy kraj na świecie. Wirus, który zaczął się rozprzestrzeniać w Chinach, skierował miliony ludzi na kilkumiesięczną kwarantannę. Z tego powodu wiele państw staje obecnie w obliczu jednego z największych kryzysów ostatnich stuleci. Ten kryzys dotknął także cały system finansowy.

Wielu entuzjastów kryptowalut uważa, że czas kryzysu finansowego daje okazję do wykorzystania ich jako store-of-value.

Nie wszystko rysuje się jednak w różowych barwach. Są tacy, którzy uważają, że taki scenariusz może się po prostu nie ziścić. Dlaczego?

Zakupy w dobie kryzysu

Jaki zatem jest największy błąd inwestycyjny, jaki mogą teraz popełnić ludzie wg @CobraBitcoin? Tym błędem jest założenie, że bitcoin i wirtualne waluty stanowią zabezpieczenie w sytuacji kryzysu tradycyjnego systemu finansowego.

Rzeczywiście, kiedy w połowie lutego notowania na światowych giełdach gwałtownie spadły, rynek kryptowalut właściwie odwzorował te ruchy. Inwestorzy szukali sposobu na ucieczkę od spadających aktywów. Ta sytuacja wpłynęła zarówno na tradycyjne rynki, jak i bitcoina.

@CobraBitcoin argumentuje, że ludzie mogą nabywać cyfrowe aktywa, gdy mają dodatkową gotówkę na inwestycję w coś ryzykownego. Stwierdził, że tak się dzieje w spokojnych czasach, kiedy ludzie mogą sobie pozwolić na „hazard i marzenia”.

„Ludzie nie będą kupować BTC, kiedy stracą pracę, nie będą mogli sobie pozwolić na dom i walczą o przetrwanie”.

Czarne wizje

@CobraBitcoin dodał, że w obliczu ogólnoświatowej recesji finansowej bitcoin może spaść do 2000 USD, a nawet 1000 USD. Będzie to moment, w którym jednostki będą sprzedawać swoje zasoby tylko po to, aby pokryć najbardziej niezbędne koszty i realizować najpilniejsze wydatki.

Jest to retoryka podobna do tej, którą kilka dni temu podjął CEO BitMEX – Arthur Hayes. Dla przypomnienia:

Czy argumenty @CobraBitcoina maja rację bytu? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie na ten temat.

Jeżeli jesteście ciekawi, co o bitcoinie w kontekście store-of-value pisał Satoshi Nakamoto – zajrzyjcie tutaj:

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Bitcoinstore of value
Komentarze (0)
Dodaj komentarz