Z ostatniej chwili: Bitcoin jak Ikar przebija 50,000 USD. Pomógł mu Joe Biden?

Największa z kryptowalut kolejny raz zamknęła dziś usta krytykom. Bitcoin wzbił się w przestworza i zdaniem wielu analityków nie ma zbyt wielkiej przestrzeni do spadku. Co ciekawe, coraz optymistyczniejsze prognozy Wall Street nie idą w parze z danymi on-chain, które sugerują poziomy przegrzania, z blisko 94% adresami Bitcoina notującymi obecnie zyski. Piszemy o tym tutaj:

Z tych poziomów z powodzeniem może mieć miejsce korekta, a obawy te częściowo odzwierciedla silna podaż, którą Bitcoin napotkał, przekraczając 50,000 USD, pierwszy raz od wiosny 2022 roku.

https://twitter.com/TheBitcoinConf/status/1757079243539013845

Na kilka godzin przed wystrzałem media społecznościowe obiegło zdjęcie Bidena z 'laserowymi oczami’. I choć zostało już wyjaśnione, że nie miało to związku z kryptowalutami, rynek 'złapał haczyk’. Podwyższone napływy do funduszy ETF trwają już dłuższy czas, ściągając z rynku dostępną podaż.

https://twitter.com/WhaleFUD/status/1756949264171712797

… Trudno jednak oczekiwać, by takie obrazki trwały wiecznie. Na jakich poziomach Waszym zdaniem zobaczymy korektę? Czy jest jeszcze miejsce do dalszych, dynamicznych wzrostów?

https://twitter.com/BitcoinMagazine/status/1757059740574548045

Początek hossy. Dlaczego?

Przede wszystkim to, co naprawdę sprzyja momentum Bitcoina, nie jest bynajmniej związane z 'memami’. Ani z niepoważnym 'strzelaniem laserami’.

  • Siła dolara w tym roku będzie prawdopodobnie ograniczona. Choć niekoniecznie na tle innych walut. Wynika to z perspektywy obniżek stóp Fed w połowie roku. Oraz prawdopodobnego końca programu zacieśniania ilościowego 'QT’ (być może w drugiej połowie roku).
  • Erozja zaufania do systemu bankowego trwa od wiosny 2023 roku... Znalazła kolejne ujście w trudnej sytuacji New York Community Bancorp (NYCB). Niepokojące wieści nadeszły także z Niemiec – pojawił się nowy wróg. To kredyty udzielane pod nieruchomości komercyjne (CRE)
  • Prezes Fedu, Jerome Powell uznał, że zamknięcia niektórych banków są niemożliwe do uniknięcia. Bitcoin jako alternatywa dla scentralizowanych finansów może przyciągać uwagę;
  • Ray Dalio z funduszu hedgingowego Bridgewater wielokrotnie podkreśla rolę dodawania do portfela nieskorelowanych ze sobą, silnych aktywów. Bitcoin w ostatnich miesiącach nie wygląda na skorelowany z żadnym sektorem gospodarki i 'żyje swoim życiem’. Fundusze chcą go mieć, by poprawić alfę i rozkład wyników?
  • Momentum halvingowe budzi skojarzenia z poprzednimi cyklami, a te wpływają na wyobraźnię milionów inwestorów; z astronomicznymi wykresami cenowymi i oczekiwaną, wysoką premią za ryzyko.
  • Jeśli dodamy do tego ETFy skupujące Bitcoiny z rynku, wyłania nam się dość optymistyczne środowisko dla nowej hossy, w której inwestorzy chętnie 'akumulują’ spadającego Bitcoina, powstrzymując wywoływane realizacją zysków korekty.

O ile rzeczywiście cena samego Bitcoina nie wygląda na skorelowaną z akcjami, nie oszukujmy się. Hossa na światowym rynku akcji pomaga największej z kryptowalut. Inwestorzy są teraz niemal pewni tego, że różnej maści 'oszuści’ i nieuczciwe podmioty odeszły z rynku, w 2022 roku. W efekcie czego 'nowa hossa’ będzie mogła trwać niezakłócenie. Bitcoin pokazuje, że w tej chwili optymistyczna strona rynku ma racje.

Może Cię zainteresuje:

AltcoinBitcoinBlockchainBTCETHEthereumHossaJoe BidenKryptowalutyUSA
Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • JK

    „coraz optymistyczniejsze prognozy Wall Street nie idą w parze z danymi on-chain, które sugerują poziomy przegrzania, z blisko 94% adresami Bitcoina notującymi obecnie zyski.”

    Przypomnę, że ilekroć Bitcoin przekraczał swoje wcześniejsze ATH odpalał rakietę do $1,2k, potem do $20k i ostatnio do $69k – to 100% adresów Bitcoin było na zielono i zupełnie niczemu to wtedy nie przeszkadzało

    a tyle razy powtarzałem w okolicach 25k i niżej, jeszcze kilka miesięcy temu – „Buy Bitcoin”…