Anonimowy kryptowalutowy trader zarobił ok. 8,13 mln USD, w zaledwie 2 tygodnie. Sukces zawdzięcza memowej kryptowalucie PEPE. Wybraniec losu zainwestował dokładnie 1,7 miliona dolarów i zebrał niemal 450% zysk. Lookonchain, platforma do analizy danych z łańcucha bloków, ujawniła szczegóły strategicznych posunięć naszego 'jegomościa’. Historia zawsze ma morał i tym razem nie jest inaczej. Na rynku istnieje potencjał wielkich zysków. Zmienność rynku kryptowalut może pogrzebać fortunę.
Pieniądze krążą a portfeli nieszczęśników, do kieszeni 'wygranych’ niejednokrotnie 'zwiedzionych przez przypadek. Ostatecznie jednak także z ich kieszeni trafiają do rąk kolejnych, mniej chciwych inwestorów. Cykl ten nie ma końca. Społeczność kryptowalutowa jest podekscytowana tą, oraz wszystkimi innymi, podobnymi do tej historiami. Wciąż istnieje wielki potencjał zysku, pomimo (a może nawet zwłaszcza) na niestabilnym rynku. Warto wierzyć?
Skok na bungee – bez bungee
Trader zainicjował pozycję, nabywając imponujące 196,18 miliarda tokenów PEPE. Był to tylko wstęp. Nie zadowolił się 'byle jaką’ żabą. Już 2 tygodnie później dokonał wypłaty ogromnej kwoty 1,19 biliona tokenów PEPE. Zainwestował średnio ok. 1,88 miliona dolarów, a jego dokładna stopa zwrotu wyniosła 431%. Ruch poprzedził znaczny wzrost ceny PEPE, co zostało zauważone przez Etherscan, i rzuciło światła fleszy na tę transakcję. Czy inwestor opłakuje teraz brak cierpliwości? A może bawi się na którymś z jachtów, na Śródziemnym Morzu? Możemy tylko na ten temat spekulować.
Znany 'twitterowy analityk’ Bitcoina, Crypto Rover także przekazał, że posiada sporych rozmiarów zysk ze swojej pozycji w PEPE. Z początkowych 12 108 USD rozmnożył rzekomo sumę do imponujących 104 997 USD. Wszystko to w ciągu ledwie jednego miesiąca. Pomimo zysków, Crypto Rover wyraził zaangażowanie w 'hodlowanie’ BTC. Dopóki ten nie osiągnie on wyceny od 2 do 3 milionów dolarów, za BTC. Maksymalna podaż PEPE wynosi 420,69 mld tokenów. Cała jest już przedmiotem obrotu. Specjaliści od wróżenia będą mieli pełne ręce roboty?
Obosieczny miecz
Nie wszyscy mają ten komfort 'zarabiania’. Finansowa prasa najchętniej opisuje przypadki zwycięzców… Pozwalając uczestnikom rynku łudzić się, że też nimi będą. Gość z popularnego na YouTube, Caleba Hammera przeszedł drogę od (prawie) milionera, do zera. Mowa o 24-letni astrologu z Austin w Teksasie. Który stracił ogromną ilość pieniędzy na handlu crypto i obecnie finansuje się kartami kredytowymi. Jak wielu traderów, wspomniany trader już jako 20-latek rozpoczął handel. Jak wielu, dokładnie w 2020 roku… Mając niebagatelne wówczas 40 000 USD. Przy więcej, niż odrobinie szczęścia zamienił je w 440,000 USD. Ostatecznie jednak codzienny handel, presja psychiczna i ogromna dźwignia finansowa złamały i jego, zerując majątek. Nadmierne 'lewarowanie’ rachunku jest mieczem obosiecznym.
Źródło: https://ca.finance.yahoo.com/news/angriest-ive-ever-24-old-121300556.html
Może Cię zainteresuje:
Parafrazując: „Szanuj Bitcoina swego, bo możesz mieć mniejszego.”