Turecki projekt ustawy regulującej kryptowaluty jest gotowy i wkrótce zostanie przesłany do parlamentu – powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podczas konferencji prasowej w Stambule.
„Od razu […] wyślemy [projekt ustawy] do parlamentu” – zaznaczył Erdoğan. Chociaż prezydent Turcji nie ujawnił tym razem zbyt wielu szczegółów, mówił wcześniej, że rząd „absolutnie nie ma zamiaru przyjmować kryptowalut”.
Jeszcze we wrześniu 2021 r. Erdoğan podkreślał, że jego kraj „będzie nadal skupiać się nad swoją walutą, która ma swoją własną tożsamość”.
Tak czy inaczej, wiele wskazuje na to, że absolutnego bana na kryptowaluty w Turcji raczej nie ma się co spodziewać i to nawet pomimo niedawnego zamieszania wokół dwóch tureckich giełd kryptowalut. Mowa o Thodex i Vebitcoin, których klienci stracili w kwietniu dostęp do swoich środków. Szacuje się, że straty z tego tytułu mogły sięgnąć nawet kilku miliardów dolarów.
Mertcan Bayraktar, reprezentujący w sądzie kilka ofiar Thodex nie spodziewa się, że skandal Thodex-Vebitcoin wpłynął na ostateczny kształt ustawy o kryptowalutach. Prawnik uważa, że prawo położy nacisk na opodatkowanie i status prawny giełd kryptowalut, np. czy należy je traktować jak banki czy kantory.
Według Bayraktara, status giełd kryptowalut ma znaczenie, ponieważ Turcy coraz częściej używają ich do sprzedaży tureckiej liry i zakupu stablecoinów powiązanych z dolarem amerykańskim. Według danych TradingView, kurs liry tureckiej w parze do dolara amerykańskiego spadł w tym roku o 34%, aczkolwiek wzrósł w tym tygodniu o 41%. W kraju, w którym ludzie coraz częściej traktują swoją walutę narodową jako niestabilny meme coin, swoistym store of value stała się właśnie waluta USA.
„Chociaż starsi Turcy kupują dolary w bankach i kantorach, obywatele poniżej 40 roku życia coraz częściej kupują stablecoiny powiązane z dolarem na giełdach kryptowalut, traktując giełdy jako znacznie szybciej dostępne (online), wygodne alternatywy dla staroświeckich kantorów. Są czynne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i oferują lepsze stawki niż banki czy kantory, jeśli chodzi o handel walutami” – wyjaśnił Bayraktar.
Rząd turecki chce, aby ludzie inwestowali w lirę. W tym tygodniu uruchomiono wspierane przez rząd konta oszczędnościowe, które są indeksowane do ceny dolara amerykańskiego. Władze zdają się liczyć na to, że ludzie zaczną wycofywać się z dolara i będą skłonni trzymać lirę.
„Sektor krypto przyniósł rządowi Turcji kolejny problem” – skomentował Bayraktar. „Dla tureckiej liry zawsze istniała alternatywa FIAT, ale teraz – oprócz bitcoina i altcoinów – istnieją również alternatywy w postaci stablecoinów zabezpieczonych FIAT”.
źródło: link